Ponad 50 milionów złotych może kosztować budowa nowej hali wystawienniczej, która powstanie na terenie Targów Kielce. Obiekt ma mieć ponad 12 tys. metrów kwadratowych powierzchni i oprócz funkcji wystawienniczej pełnić także rolę sali koncertowej – Ta inwestycja ponownie zmieni obraz Targów Kielce – przekonuje Andrzej Mochoń, prezes Targów.
Budowa nowego obiektu może się rozpocząć jesienią przyszłego roku.
– Hala będzie miała 12 tys. metrów kwadratowych powierzchni, wnętrze nie będzie podzielone żadnymi słupami. Dzięki temu podobne jak to się dzieje na Torwarze będziemy mogli robić tam koncerty. Hala będzie przygotowana pod taką funkcje. W środku znajdą się instalacje pod oświetlenie sceniczne i nagłośnienie. W budynku będzie można zrobić także większy kongres. Hala będzie miała bardzo prosty kształt. Zależało nam aby budynek był przede wszystkim funkcjonalny. Oprócz przestrzeni wystawienniczej znajdą się tam także sale konferencyjne, gastronomia, szatnia i toalety – dodaje Andrzej Mochoń
Spółka ma już pozwolenie na budowę. Inwestycja mogła się rozpocząć jeszcze w tym roku, ale Targi zwróciły miastu ponad 7 milionów złotych wypracowanego zysku.
– Mamy publiczną zapowiedź pana prezydenta Wenty, że w przyszłym roku zysk, który wypracują Targi zostanie w spółce. To umożliwia nam pójście do banku i zaciągniecie kredytu na kilkadziesiąt milionów złotych. Jestem przekonany, że będziemy w stanie go samodzielnie spłacić – mówi prezes.
Andrzej Mochoń dodaje, że nowa hala zupełnie zmieni obraz Targów. Budynek ma być dwa razy większy od największej obecnie hali C. Dzięki niej możliwy będzie rozwój niektórych imprez, dla których czasami powierzchnia jest limitowana. Pozwoli ona także na organizacje nowych wydarzeń, także o charakterze kulturalnym. Budowa ma potrwać około 11 miesięcy.