
Kielecka firma Formaster produkująca m.in. dzbanki, butelki oraz termosy marki Dafi zdecydowała się przekazać 100 tysięcy złotych na pomoc dla obywateli Ukrainy. „Apelujemy do innych firm, żeby włączyli się w pomoc” – mówi Maciej Bursztein, członek zarządu Formastera.
Kielczanie bardzo aktywnie pomagają mieszkańcom Ukrainy, w której od tygodnia toczy się wojna. Organizowane są zbiórki pomocy, transport z granicy, a także proponujemy naszych wschodnim sąsiadom zakwaterowanie. Z wieloma inicjatywami wychodzą również kieleckie firmy. Jedno z największych przedsiębiorstw w regionie, Formaster od pierwszych godzin wojny dostarcza na granice zarówno butelki jak i termosy marki Dafi znajduję się obecnie na liście niezbędnych przedmiotów dla osób czekających na przejściach granicznych. Z kolei z wtorku na środę zapadła decyzja zarządu o przekazaniu 100 tysięcy złotych dla Ukrainy. – To też jest nasza wojna. Oni biją się za nas, za naszą wolność, za wartości, które my wyznajemy. Bardzo mnie cieszy postawa wszystkich Polaków i kielczan. To budujące, że ten potwór (Władimir Putin – przyp. red.), bo inaczej nie możemy nazwać tego człowieka tak bardzo nas zjednoczył – komentuje Maciej Bursztein, który apeluje do kieleckich firm o przekazywanie datków dla Ukraińców.
– Jeżeli mogę prosić inne firmy o wsparcie finansowe, oczywiście jeśli mogą sobie na to pozwolić, to naprawdę zachęcam do pomocy. Podkreślam – to jest nasza wojna – dodaje Bursztein.
Marka Dafi przeznaczy również cały dochód ze sprzedaży swoich butelek filtrujących w kolorze żółtym i niebieskim na potrzeby obywateli Ukrainy dotkniętych skutkami wojny.