Przewodniczący Rady Miasta Kamil Suchański w imieniu klubu Bezpartyjnych i Niezależnych złożył projekt uchwały dotyczący organizacji referendum w sprawie odwołania prezydenta Kielc, Bogdana Wenty.
Projekt uchwały trafi pod obrady kieleckich radnych już na najbliższej sesji Rady Miasta, która odbędzie się 17 września.
Uchwała w sprawie ogłoszenia referendum musi zostać przegłosowana przez ustawową większość, czyli 13 radnych.
Jeśli rada zdecyduje się na taki krok, wówczas komisarz wyborczy ma dwa tygodnie na wydanie postanowienia o przeprowadzeniu referendum. Żeby było ono ważne, musi oddać głos 3/5 wszystkich głosujących w drugie turze – czyli około 48 tysięcy mieszkańców. (w 2018 roku, w drugiej turze wyborów, na Bogdana Wentę zagłosowało 49178 osób – red.)
Złodziej krzyczy „łapać złodzieja”
– Złodziej krzyczy „łapać złodzieja” – to znane powiedzenie najlepiej opisuje działania Bogdana Wenty. Od samego początku nastawialiśmy się na współpracę i konsekwentną realizację programu wyborczego, bo na to umówiliśmy się między sobą i z mieszkańcami. Niestety, swoich największych sojuszników Bogdan Wenta potraktował jak największych wrogów. Z czego to wynika, nie wiem, nie jestem lekarzem. Wiem natomiast, że inne miasta idą do przodu, rozwijają się, a my utknęliśmy w miejscu. Winę ponosi za to Bogdan Wenta, który nie szuka porozumienia z radnymi tylko sam eskaluje napięcia i jednocześnie zarzuca radnym podgrzewanie emocji. To odwracanie kota ogonem – mówi przewodniczący Rady Miasta Kielce Kamil Suchański.
Kamil Suchański przypomina, że ze strony radnych była, jest i będzie pełna wola współpracy z Bogdanem Wentą wokół spraw najważniejszych dla miasta. – Lansowana przez prezydenta teza o złych czy złośliwych radnych nie wytrzymuje zderzenia z faktami. Rada Miasta przyjęła około 99 procent projektów uchwał, jakie pod obrady skierował włodarz miasta. Jeśli odrzucaliśmy jakieś projekty, to dlatego, że albo były przygotowane niechlujnie, albo nie zostały poddane konsultacjom z radnymi, albo stały w sprzeczności z programem wyborczym. Zadaniem Rady Miasta jest kontrola poczynań prezydenta i jego służb i od tego ustawowego obowiązku nie zamierzamy się uchylać. Zostaliśmy wybrani przez kielczan, by stać na straży naszych wspólnych spraw. Bogdan Wenta nie potrafi tego zrozumieć. To się już nie zmieni, dlatego trzeba zmienić prezydenta – podkreśla Kamil Suchański.
Głosy radnych Prawa i Sprawiedliwości decydujące
O tym czy referendum zostanie zorganizowane zadecydują prawdopodobnie głosy radnych Prawa i Sprawiedliwości, którzy w kieleckiej Radzie Miasta mają 11 mandatów. Na razie klub nie przekazał swojej oficjalnej decyzji, ale jak nieoficjalnie udało nam się dowiedzieć ta miała już zapaść na szczeblu centralnym. Nieoficjalnie Prawo i Sprawiedliwość za głosować za organizacją referendum.
– Projekt uchwały klubu Bezparytyjni i Niezależni dotyczący referendum jest konsekwencja drugiego nieudzielenia wotum zaufania prezydentowi Bogdanowi Wencie. Jako radni musimy przeanalizować potencjalny termin głosowania, ponieważ chociażby z epidemiologicznego punktu widzenia jesienno-zimowym okres może nie być najwłaściwszy. Na najbliższym klubie będziemy rozmawiali na ten temat – komentuje Marcin Stępniewski, radny Prawa i Sprawiedliwości.
