Łukasz Maciejczyk spotkał się z władzami miasta. Tematem rozmowy właściciela firmy Magnus Tobacco było przejęcie Korony Kielce. Oferta jeszcze nie padła. Biznesmen jest jednak poważnie zainteresowany przejęciem klubu.

W najbliższych dniach ma zapoznać się z dokumentami dotyczącymi spółki. Równocześnie, jego zabezpieczenia będzie sprawdzało miasto. Strony dały sobie na to tydzień. – Powinniśmy się cieszyć, że są osoby zainteresowane, które chcą kupić klub i całą spółkę i wziąć odpowiedzialność za obydwa podmioty. To była dobra rozmowa, ale obydwu stronom zależy na tym, żeby to była świadoma decyzja. Umówiliśmy się, że partner, z którym przed chwilą rozmawialiśmy, będzie miał szansę zapoznać się z szeregiem dokumentów, które będą mogły dać pełen obraz sytuacji, w jakiej obecnie jest spółka. I będziemy czekać w dość szybkim trybie na potwierdzenie zainteresowania zakupem Korony Kielce. Nie chcielibyśmy opóźniać tego procesu, wiemy przed jakimi wyzwaniami stoi klub. Przede wszystkim przed wyzwaniami finansowymi, chcielibyśmy zapewnić stabilność finansową, żeby nie naruszać komfortu sportowego, bo on jest najważniejszy. Sesja nadzwyczajna się odbędzie. Myślę, że na przełomie lutego i marca – powiedziała prezydent Agata Wojda.

Dalej jest aktualna oferta spółki Korona Management, na której czele stanął Mariusz Siewierski, reprezentujący tajemniczych inwestorów. Miasto po analizie obu ofert podejmie decyzję, którą wybierze do przedłożenia radnym pod głosowanie na nadzwyczajnej sesji Rady Miasta.