Radni kieleckiego klubu Prawa i Sprawiedliwości ostro sprzeciwiają się planom emisji obligacji na kwotę niemal 53 milionów złotych, przygotowanym przez władze miasta. Ich zdaniem, takie zadłużanie Kielc bez odpowiednich planów oszczędnościowych i strategii zwiększenia dochodów budżetowych, może mieć długofalowe negatywne skutki dla mieszkańców oraz przyszłych pokoleń.

Z proponowanej kwoty 53 milionów złotych, aż 39 milionów ma być przeznaczone na spłatę bieżących zobowiązań, natomiast pozostałe 14 milionów złotych planuje się wykorzystać na różnorodne wydatki inwestycyjne. Radni PiS ostrzegają jednak przed konsekwencjami takiego zadłużenia.

Marcin Stępniewski, przewodniczący klubu PiS w Radzie Miasta, wyraża obawy, że bezrefleksyjne zadłużanie miasta będzie miało długofalowe negatywne skutki dla mieszkańców Kielc. Podkreśla on brak przedstawienia jakichkolwiek planów oszczędnościowych przez władze miasta oraz brak strategii zwiększenia dochodów budżetu miasta.

Takie podejście prowadzi do obciążeń, które będą musiały spłacać przyszłe pokolenia kielczan. Bardzo możliwe są także przyszłe podwyżki podatków i opłat miejskich, które mogą zostać wprowadzone jeszcze w tym roku. W kuluarach mówi się o wzrostach podatku od nieruchomości, cen biletów komunikacji miejskiej oraz opłat za parkowanie. Wynagrodzenia wiceprezydentów i sekretarza miasta mogą zostać znacząco podniesione – oznajmił Marcin Stępniewski.

Dariusz Kozak, radny PiS, dodaje, że obecna sytuacja finansowa miasta jest krytyczna. Przywołuje przykład obligacji o wartości 11 milionów złotych, które miały być wykupione w lipcu tego roku, ale ich wykup został przesunięty o trzy lata. –Taki stan rzeczy pokazuje, że miasto nie jest w stanie spłacać swoich dotychczasowych zobowiązań, a jednocześnie planuje zaciągać nowe długi. Zadłużenie miasta wzrosło z 849 milionów złotych w 2018 roku do 1,192 miliarda złotych obecnie. Tak alarmujące wskaźniki mogą prowadzić do nieuchwalenia budżetu w przyszłości lub nawet do wprowadzenia zarządu komisarycznego – powiedział Dariusz Kozak.

Decyzja w sprawie emisji obligacji ma zapaść podczas sesji rady miasta, która odbędzie się w czwartek, 27 czerwca.