Miasto dzieli pieniądze na sport. Korona otrzyma więcej od Iskry. Znaczne wsparcie dla szczypiornistek - wKielcach.info - najważniejsze wiadomości z Kielc

Miasto dzieli pieniądze na sport. Korona otrzyma więcej od Iskry. Znaczne wsparcie dla szczypiornistek

Przeczytaj także

Miasto Kielce przygotowało propozycję podziału środków z tytułu promocji poprzez sport. Na ten cel przeznaczyło trzy miliony złotych. Połowa tej kwoty trafi do Korony Kielce. – W przypadku tego podziału nie opieraliśmy się na jednoznacznym kryterium zasięgowym – mówi Bartłomiej Zapała, wiceprezydent Kielc.  

W budżecie miasta na 2025 rok zapisano trzy miliony złotych na promocję poprzez sport. To trzy razy więcej niż w poprzednim rozdaniu. W ostatnich dniach samorząd przedstawił klubom propozycję podziału środków. W poprzednich latach środki na promocję były dzielone po równo między Koronę Kielce a Industrię Kielce. Teraz piłkarze mają otrzymać 1,5 miliona złotych, szczypiorniści 1 mln zł, a 300 tysięcy złotych trafi do występującej w Lidze Centralnej (drugi poziom rozgrywkowy) Suzuki Korony Handball. – Te trzy kluby w istocie promują miasto, budując pozytywną aurę i wpływając na tożsamość lokalnej społeczności.  Zależało nam, aby to był wyraźny sygnał, że doceniamy działalność nie tylko klubów męskich, ale również tego kobiecego. Pozostaje kwestia tego, jak najlepiej, najsprawiedliwiej i najbardziej adekwatnie rozdzielić te środki. Każda forma musi zakończyć się podpisaniem porozumienia, które poprzedzają negocjacje. Wskutek wielu analiz zaproponowaliśmy właśnie taki podział – mówi Bartłomiej Zapała.

W poprzednich latach – o ile takie środki znalazły się w budżecie miasta – Korona i Iskra mogły liczyć na równy podział. W poprzednim roku ich konta z tytułu umów marketingowych z miastem zasiliło po 400 tysięcy złotych brutto. W tym roku piłkarze otrzymali pół miliona złotych więcej. Teraz więcej pieniędzy niż ostatnio dostanie żeński klub piłki ręcznej. Jakie kryteria przy podziale zastosowało miasto? – W przypadku tego podziału nie opieraliśmy się na jednoznacznym kryterium zasięgowym. Nie ma jednej dobrej, uznanej metody obliczania tego zasięgu. W przypadku promocji nie powinniśmy skupiać się tylko na docieraniu z informacją, ale też na pewnej sugestywności tej informacji. Być może należałoby mierzyć to kwestią przyciągania do Kielc osób czy budowania pozytywnego wizerunku – wyjaśnia Bartłomiej Zapała.

– Przyjęliśmy kryterium wizerunkowe tego, jak miasto chciałoby być postrzegane poprzez swoich mieszkańców oraz osoby z zewnątrz. Zdecydowaliśmy się na wyróżnienie Korony Handball, która być może ze względu mniejszej popularności piłki ręcznej kobiet mogłaby w jakimś algorytmie wypaść niżej. Chcemy, aby Kielce były postrzegane jako miasto, w którym istnieją bardzo dobre warunki do rozwoju sportu zawodowego chłopców i dziewcząt – tłumaczy dalej wiceprezydent miasta, który odnosi się również do różnicy między Koroną a Iskrą.

– Spory w tym zakresie toczą się od wielu lat. Nie ma jednoznacznego kryterium rozwiązującego tę sprawę. Mamy świadomość tego, że jakaś grupa mieszkańców może być niezadowolona. Mam nadzieję, że w kolejnych latach sytuacja finansowa miasta poprawi się na tyle, że ta pula do podziału będzie większa i będziemy mogli stosować bardziej równe rozwiązania.

W poprzednim roku Industria Kielce poprosiła miasto o dodatkowe wsparcie. Po burzliwej dyskusji 20-krotny mistrz Polski otrzymał 3,5 miliona złotych. Co będzie teraz, jeśli któryś z klubów zgłosi zapotrzebowanie na kolejne środki?

– Wtedy będzie decydowała Rada Miasta. To jednak wiąże się z tym, czy w trakcie roku pojawią się dodatkowe pieniądze. Jeśli tak się stanie, to czy akurat to zadanie budżetowe zostanie uznane jako najbardziej priorytetowe. Jeśli radni tak zdecydują, to działaniem miasta będzie szybkie procedowanie umowy. W tym momencie trudno spekulować. Bazujemy na tym, co mamy w budżecie – informuje Bartłomiej Zapała, który przyznał, że kluby będą otrzymywać pieniądze za realizacje zleceń wpisanych w wypracowanym harmonogramie.

Miasto zabezpieczyło 200 tysięcy złotych na promocję w ramach różnego rodzaju wydarzeń sportowych. Połowa tej kwoty ma trafić na wsparcie organizacji mistrzostw świata do lat 21, których współgospodarzem będą Kielce. Według naszej wiedzy, w Hali Legionów odbędą się mecze grupowe oraz Puchar Prezydenta. Obecnie trwają końcowe negocjacje ze Związkiem Piłki Ręcznej w Polsce. Obiekty (zespoły będą trenować w hali przy ulicy Krakowskiej) na turniej mają zostać udostępnione bezpłatnie.

W budżecie zapisano również środki na pozostałe „zadania w zakresie kultury fizycznej i sportu”. Zostały utrzymane na podobnym poziomie do poprzedniego roku, czyli dwóch milionów złotych. Z tej puli skorzystają pozostałe kluby i stowarzyszenia.

– Trwają ostatnie prace nad regulaminami konkursów. Bardzo zależy nam na tym, aby już w przyszłym tygodniu mogły zostać ogłoszone. Jest tam osiem różnego rodzaju zadań. Największą pulę stanowi to dotyczące wspierania sportowego dzieci i młodzieży. To kwota 1,4 miliona złotych wobec podmiotów, które uczestniczą w ogólnopolskiej rywalizacji dzieci i młodzieży. Udało nam się przygotować bardzo precyzyjne kryteria podziału tych środków. Z jednej strony wiążą wielkość dofinansowania z liczbą trenujących, ale także rozwiązania, które docenia osiągnięcia sportowe. Nie chcemy brać pod uwagę tylko ostatniego roku, dlatego posłużymy się średnią z trzech lat. Dyscyplina dyscyplinie nierówna, niektóre wymagają większego zaangażowania sprzętowego. Pojawi się współczynnik związany ze skomplikowaniem systemu przygotowań – informuje Bartłomiej Zapała.

fot. Patryk Ptak, Paweł Jańczyk

Przeczytaj także