Przeczytaj także
W kieleckiej Radzie Miasta powstał nowy klub, a jego nazwa to „Miasto Przyszłości”. Jego przewodniczącym został Marcin Chłodnicki z Lewicy, a pozostali członkowie to Natalia Rajtar i Maciej Jakubczyk, do niedawna radni niezrzeszeni. Członkowie zadeklarowali chęć współpracy z prezydent Agatą Wojdą.
O powstaniu klubu mówiło się w przestrzeni medialnej od kilku tygodni. To efekt zmian, jakie zaszły w klubie Perspektywy oraz Prawa i Sprawiedliwości. Przypomnijmy, że Maciej Jakubczyk rozstał się z klubem Perspektywy, a Natalia Rajtar odeszła z PiS, co ogłosiła w trakcie dyskusji nad podwyżką podatków w trakcie sesji Rady Miasta z dnia 29 sierpnia. Po tych roszadach pojawiła się możliwość utworzenia nowego klubu z radnym Lewicy.
„Miasto Przyszłości”
Powstanie klubu Miasto Przyszłości ogłoszono w trakcie piątkowej konferencji, która odbyła się o godzinie 11 pod kieleckim ratuszem. – Jesteśmy po spotkaniu, na którym ukonstytuowaliśmy władzę naszego klubu. Ja zostałem przewodniczącym, Natalia Rajtar jest natomiast wiceprzewodniczącą. Klub powstał, ponieważ daje on więcej możliwości do działania, do wpływu na pracę Rady Miasta Kielce i na realizowanie celów oraz obietnic wyborczych, niż gdybyśmy działali osobno – powiedział Marcin Chłodnicki, radny Lewicy.
Dodawał, że jego zdaniem większość podziałów w Radzie Miasta nie wynika z sympatii partyjnych, tylko z poglądów na rozwój Kielc. – Okazuje się, że my posiadamy bardzo podobne zdanie na to, jak powinno wyglądać miasto, jakie są największe potrzeby, co trzeba realizować w pierwszej kolejności. Mamy również ten sam pogląd na to, że trzeba współpracować z prezydent Kielc Agatą Wojdą, z zarządem miasta, aby wspierać nowo wybrane władze w realizacji postulatów z kampanii wyborczej. Przypomnę, że osobiście popierałem w drugiej turze obecną panią prezydent (Chłodnicki startował w wyborach na włodarza miasta, uzyskując wynik 3,45% w pierwszej turze – dop. red.) – wskazywał.
Pierwsze plany
Wśród priorytetów, którymi klub chciałby się zająć w pierwszej kolejności, jest między innymi rozwój budownictwa komunalnego. – Mamy konkretne założenia i plany. Chcemy zwrócić się do prezydent Agaty Wojdy z prośbą o zorganizowanie półkolonii dla dzieci, których dotknęła powódź na południu Polski, aby dodatkowo zorganizować zajęcia w szkołach, w instytucjach kulturalnych. Żebyśmy mogli dać najmłodszym namiastkę spokoju – powiedziała radna Natalia Rajtar.
Maciej Jakubczyk mówił o podatku od środków transportu. – Ten jest w Kielcach najwyższy. Dzięki temu, że nasz klub powstał, to możemy o tym rozmawiać i obniżyć ten podatek, aby auta były rejestrowane w Kielcach. One tutaj i tak jeżdżą, ale rejestrowane są w ościennych gminach, bo tam podatek jest dużo niższy – wskazał radny Jakubczyk.
Wspominano także, że dla klubu jest ważny rozwój terenów inwestycyjnych.
Będą rozmowy z radnymi Koalicji Obywatelskiej?
Na pytanie dziennikarzy, czy Miasto Przyszłości będą dążyć do podpisania porozumienia z radnymi KO w sprawie współrządzenia miastem, Marcin Chłodnicki odpowiedział, że „mogę w naszym imieniu zadeklarować, że będziemy chcieli rozmawiać w ramach układu w Radzie Miasta”. – Liczymy na to, że weźmiemy część odpowiedzialności za decyzje Rady. Wiemy, że jest wolne miejsce w prezydium (jeszcze pod koniec sierpnia z funkcji wiceprzewodniczącego RM odwołano Marcina Stępniewskiego z PiS – dop.red.), które daje dostęp do organizowania pracy organu. Jest też wolne miejsce w jednej z komisji – podsumował Chłodnicki.