Ratusz zdecydował się wynająć dwie kondygnacje w budynku przy ul. Leśnej na okres 10 lat. Stworzona ma tam zostać szkoła oraz przedszkole, przeznaczone również dla dzieci niepełnosprawnych. Koszt dzierżawy to 20 tysięcy złotych miesięcznie.
Rozmowy na temat dzierżawy były prowadzone już w zeszłym roku, a sama umowa z zainteresowanym podmiotem obowiązuje od 1 stycznia. – Mówimy o budynku, który znajduje się w głębi. To część, którą miasto planowało kiedyś sprzedać, jednak niestety Rada Miasta dwukrotnie nie wyraziła zgody. A ponieważ były sugestie ze strony radnych, aby miasto przyjrzało się tym nieruchomościom, które w żaden sposób nie są wykorzystywane, stąd rzeczywiście doszło do wspomnianego porozumienia – mówi Marcin Januchta, rzecznik prasowy prezydenta Kielc.
Teraz w obiekcie ma powstać szkoła oraz oddziały przedszkolne, również przeznaczone dla dzieci dotkniętych niepełnosprawnościami. – Okres wynajmu dotyczy 10 lat. Jest to związane z tym, że wynajmujący musi dostosować go do potrzeb, a to wiąże się z istotnymi nakładami finansowymi. Aktualnie umowa dotyczy dwóch kondygnacji, ale jest zainteresowanie dodatkową przestrzenią – dodaje rzecznik prasowy.
Informacje te potwierdza Krzysztof Miernik, dyrektor Miejskiego Zarządu Budynków, mówiąc przy tym o “głębokiej modernizacji, łącznie z montażem wind”. Uzupełnia, że piętra dzierżawi podmiot z siedzibą w Kielcach, prowadzący działalność pod nazwą “Edukacja & Rewalidacja Anna Michalska”. Ten rozpoczął już prace remontowe, do których ma wykorzystywać środki uzyskane z zewnętrznego dofinansowania.
Co z propozycją dewelopera?
Przypomnijmy jednak, że jeszcze w grudniu 2023 roku do przewodniczącego Rady Miasta oraz Komisji Ładu Przestrzennego i Gospodarki Nieruchomościami dotarło pismo od firmy Becher. Zaproponowała ona remont kamienicy przy ulicy Leśnej w zamian za nieruchomość przy ulicy Szymanowskiego (obecnie znajduje się tam Miejski Urząd Pracy).
– W kwestii sprzedaży obiektu przy ul. Szymanowskiego nie zapadła jeszcze ostateczna decyzja. Na razie firmy (jest jeszcze Trust Investment – dop. red.), które wyraziły zainteresowanie tą przestrzenią otrzymały odpowiedź, że miasto jest otwarte na rozmowy. Natomiast taka sprzedaż odbyłaby się w drodze przetargu i z możliwością wykorzystania rozwiązania “lokal za grunt” – twierdzi Januchta.
Opcja ta nie została odrzucona, ponieważ “przy Leśnej tak naprawdę są dwa budynki”. – Miasto nigdy nie planowało sprzedaży nieruchomości, gdzie wejście znajduje się bezpośrednio od Leśnej. W pierwszej kolejności, myśląc o adaptacji budynku, ewentualnie na potrzeby urzędu lub innych jednostek miejskich, miała więc na myśli tę część w bezpośrednim sąsiedztwie ulicy – mówi rzecznik.
“Decyzja kompletnie niezrozumiała”
Dariusz Kisiel, radny z klubu Bezpartyjni i Niezależni, zaznacza, że decyzja dotycząca 10 – letniego wynajmu do prowadzenia szkoły i przedszkola, była zatajona przed radnymi i opinią publiczną.
– Mimo, że był poruszany temat przeniesienia jednostek miejskich na Leśną, to nikt z kancelarii prezydenta o tym nie wspominał. To jest skrajnie nieodpowiedzialne posunięcie. Szczególnie, że nie będzie kontynuacji prezydentury pana Bogdana Wenty. Powinien on wstrzymać się z takimi decyzjami do kwietnia, gdy wybierzemy nową władzę w Kielcach. Osobiście stoję na stanowisku, aby nadal próbować zintegrować urząd w tym miejscu, choć na pewno będzie to trudniejsze niż wcześniej – mówi Dariusz Kisiel.
Dodaje, że ratusz o swoich planach nie poinformował nawet wtedy, gdy prowadził rozmowy z wspomnianymi wyżej deweloperami. Ponadto jego zdaniem umieszczenie miejskich jednostek tylko w jednej części kompleksu byłoby połowicznym rozwiązaniem problemu.
– Gdyby cały budynek, również w głębi, został oddany na konkretne instytucje, to wszyscy znaleźliby swoje miejsce. Z kolei budynki przy np. ulicy Młodej, Strycharskiej można by skomercjalizować. Deweloperzy daliby w przetargu atrakcyjne ceny i finalnie ratusz uzyskałby naprawdę porządny kapitał, żeby wyremontować obiekty przy Leśnej, unowocześnić je, a zapewne zostałaby jeszcze spora nadwyżka na inne cele – twierdzi radny.
Przypomnijmy, że kompleks przy ulicy Leśnej został zakupiony przez ratusz w 2015 za blisko 9 milionów złotych. Ten stał jednak od kilku lat zupełnie nieużytkowany. Początkowo miał się tam wprowadzić Kielecki Park Technologiczny. Były także plany postawienia biurowca z wysokiej klasy powierzchnią biurową, czy też przeniesienia tam archiwum, wydziału komunikacji i ewidencji ludności urzędu miasta.