
Przeczytaj także
Grafika: Przyszłość Placu Wolności/Facebook
Kielczanie zapowiadają protest „przeciwko zaniechaniu budowy parkingu podziemnego pod Placem Wolności”. Wydarzenie ma się odbyć na placu w środę 12 marca i rozpocząć o godzinie 16. Organizatorzy zachęcają do zabrania gwizdków i transparentów.
Za organizację protestu odpowiada Apolityczny Komitet Społeczny „Przyszłość Placu Wolności”. W trakcie wydarzenia zaplanowano wystąpienia mieszkańców i ekspertów (aby pokazać, dlaczego inwestycje jest konieczna), ale też zbiorowe gwizdanie, jako symbol sprzeciwu wobec władz. Przewidziano również zbiórkę podpisów pod listem otwartym do prezydent miasta, Agaty Wojdy.
– Władze Kielc zlekceważyły potrzeby mieszkańców, porzucając projekt parkingu podziemnego, który miał: zlikwidować problem parkingowego chaosu w centrum; pięknie przebudowaną płytę placu, która swoją infrastrukturą zachęci do działania; zachować historyczny charakter tego miejsca dla przyszłych pokoleń; dwufunkcyjność, czyli możliwość budowy schronu z funkcją parkingu na czas pokoju – tłumaczą organizatorzy.
Dodają, że protest ma pokazać brak zgody na krótkowzroczne decyzje władzy.
– Jeśli dziś milczymy, to jutro Plac Wolności zamieni się bezpowrotnie, ta część śródmieścia obumrze, a budowa schronu publicznego zostanie bezpowrotnie zaprzepaszczona w tym miejscu. Nie pozwólmy, aby Plac Wolności stał się symbolem porażki. Przyjdź, zabierz rodzinę, sąsiadów, przyjaciół! Pokazujemy, że mieszkańcy Kielc nie są bierni. Walczymy o godne warunki, zieleń i przyszłość naszego miasta – podkreślają organizatorzy.
Więcej informacji na temat zbliżającego się protestu znaleźć można W TYM MIEJSCU.
Co z parkingiem podziemnym? „Sprawdzimy każdą nową możliwość realizacji tej inwestycji”
Jak na początku marca przekazała prezydent Kielc, inwestycja dotycząca stworzenia parkingu podziemnego nie ma szans na zdobycie dofinansowania ze środków unijnych.
– Ale prawdą jest też, że modernizacja z funduszy europejskich nie wyklucza budowy parkingu z innych źródeł finansowania. Dlatego sprawdzimy każdą nową możliwość realizacji tej inwestycji. Dziękuję radnemu Maciejowi Burszteinowi za zaangażowanie się w tę sprawę i sygnał, że ma kontakt z firmami, które zgłaszają zainteresowanie budową parkingu w ramach formuły PPP (partnerstwa publiczno-prywatnego – dop.red.) – przekazała Agata Wojda, za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych.
Ratusz wyraża przy tym gotowość do rozmów. – Odbyliśmy już wcześniej takie konsultacje (bez powodzenia, bo firmy zwracały uwagę na nierentowność inwestycji), ale każdy nowy partner to nowa szansa – podsumowała.
Wcześniej jednak ratusz informował o rezygnacji z parkingu podziemnego, a jako alternatywę przedstawiano parkingi wielopoziomowe, nad których koncepcją prace już trwają. Plac Wolności ma stać się miejscem spotkań, zabawy i wypoczynku. Inwestycja, której koszt władze miasta szacują na ponad 40 mln zł, ma rozpocząć się na przełomie 2026/27 roku. Na portalu wKielcach.info informujemy regularnie o planach na rewitalizację tego obszaru. Zachęcamy m.in. do sprawdzenia artykułu o planie na inwestycję, który ukazał się jeszcze przed konsultacjami społecznymi.
Przypomnijmy, że w ramach konsultacji społecznych m.in. 3 lutego odbyło się spotkanie mieszkańców z urzędnikami. Głównym postulatem kielczan było przywrócenie planu na parking podziemny, który miałby znaleźć się pod placem. – Jeśli zabraknie parkingu podziemnego, to całość mija się z celem, jest po prostu niepotrzebnym wydaniem pieniędzy. Tego przecież nie robimy na 5 – 10 lat, tylko na więcej. Co się stanie z ludźmi, którzy mają prowadzoną swoją działalność? Restauracje i sklepy? To wszystko po prostu pomalutku umrze – powiedział wtedy jeden z mieszkańców.