Nie ma śladu po metalowej konstrukcji, którą w środę ktoś ustawił na kieleckiej Kadzielni.
– I… monolit zniknął. Może się gdzieś przeniósł, jeżeli go zauważycie na obszarze Miasto Kielce, dajcie znać” – poinformował Geopark Kielce.
Obelisk miał około 3 metry wysokości i trójkątną podstawę. Podobne obiekty pojawiły się na pustyni Utah w Stanach Zjednoczonych, w Rumunii oraz w Kalifornii.
Od środy można było go oglądać na terenie byłego kamieniołomu na Kadzielni. W piątek monolit zbadał nawet profesor Jerzego Piotrowskiego z Politechniki Świętokrzyskiej.i.
Mirosław Hejduk, dyrektor Geoparku, który zarządza kielecką Kadzielnią mówił, że monolit może być pewną formą artystyczną.
– My na razie nie wiemy nic, mamy tylko przypuszczenia. Różne wychodzą informacje, które pojawiają się właściwie na całym świecie. Możemy się tylko cieszyć, że pojawił się w Kielcach i wzbudził takie zainteresowanie – mówił Hejduk.