Pacjenci korzystający z przychodni rodzinnych w Kielcach i regionie skarżą się, że w podczas pandemii koronawirusa nie mogą m.in. dodzwonić się do nich w celu uzyskania teleporady. Od końca sierpnia Narodowy Fundusz Zdrowia rozpoczął sprawdzanie placówek.

Pod naszym postem na Facebooku pojawiło się wiele negatywnych komentarzy na temat funkcjonowania przychodni w czasie pandemii koronawirusa. Przede wszystkim pacjenci mają problemy z dodzwonieniem się do placówek i uzyskania teleporady. Czasem trzeba czekać cały dzień na jej uzyskanie. Problemem jest także umówienie się na wizytę osobistą do lekarza. Nie zabrakło także pozytywnych komentarzy, że przychodnie działają bardzo dobrze.

Od końca sierpnia Świętokrzyski Oddział Wojewódzki NFZ sprawdza funkcjonowanie przychodni Podstawowej Opieki Zdrowotnej (POZ) w całym regionie. – W pierwszej kolejności kontrola objęła te placówki, na które było najwięcej skarg, uwag i krytycznych telefonów od pacjentów oraz wskazane przez Wydział Świadczeń Opieki Zdrowotnej Funduszu. Lista przychodni jest cały czas otwarta: początkowo liczyła 12 poradni, obecnie jest to już 343. Nie ma też wyznaczonego terminu zakończenia naszych działań – mówi Beata Szczepanek, rzeczniczka świętokrzyskiego oddziału NFZ.

Do tej pory udało się sprawdzić 240 poradni. – Pierwszy etap – obok weryfikacji sprawozdawczości medycznej – polegał na sprawdzaniu możliwości dodzwonienia się do przychodni w celu uzyskania teleporady i ewentualnie w razie medycznych wskazań – umówienia się na osobistą wizytę – opowiada rzeczniczka świętokrzyskiego oddziału NFZ. I dodaje: – Wobec czterech zostały wdrożone właściwe postępowania kontrolne, w wyniku których przygotowywane są wystąpienia pokontrolne i które najprawdopodobniej zakończą się karą finansową dla placówek.

– Chcę jednak podkreślić, że podstawowym naszym celem jest rozwiązanie problemu, a nie nakładanie sankcji, czy zrywanie umów, a więc ograniczanie dostępności do świadczeń medycznych. Chcemy naszymi działaniami przekonać lekarzy do właściwej organizacji przyjęć pacjentów. Z jednej strony przychodnie powinny zapewnić pacjentowi możliwość teleporady, a więc dodzwonienia się do lekarza. W wielu przypadkach teleporada jest najlepszym rozwiązaniem, jak chociażby w przypadku wystawienia zwolnienia lekarskiego, wypisania recepty czy skierowania do specjalisty. Ale często niezbędna jest osobista wizyta chorego w przychodni i taką możliwość lekarz powinien pacjentowi zapewnić. A w tej kwestii mamy i bardzo dobre i bardzo złe doświadczenia – podkreśla Beata Szczepanek.