Strażnicy miejscy uratowali mężczyznę z objawami hipoglikemii (niski poziom cukru). Półnagi, nieprzytomny i wyziębiony mężczyzna leżał na kieleckim Rynku. Do nietypowej interwencji doszło we wtorek o poranku.
We wczesnych godzinach porannych, kieleccy Strażnicy Miejscy patrolujący Centrum Miasta zauważyli, że na środku Rynku leży nieprzytomny człowiek.
Kiedy funkcjonariusze zbliżyli się do niego, stwierdzili, ze mężczyzna był do połowy rozebrany, jego skóra była biała i bardzo mocno spocona, a jego ruchy były nagłe i nienaturalne. Ponadto znajdujący się w patrolu Strażnik- ratownik zauważył, że u leżącego pojawiły się drgawki.
W związku z tym, funkcjonariusze zabezpieczyli głowę mężczyzny przed urazami, ułożyli go w pozycji bezpiecznej i ze względu na niską temperaturę okryli folią NRC. Jednocześnie, drogą radiową wezwali Zespół Ratownictwa Medycznego.
Po przybyciu Zespołu i wykonaniu podstawowych badań, ratownicy stwierdzili u tego mężczyzny hipoglikemię (niski poziom cukru poniżej 60 mg/dl).
Skutki zdrowotne hipoglikemii mogą być bardzo poważne, znaczny spadek poziomu cukru we krwi (poniżej 20 mg%) może być nawet przyczyną śmierci – wstrząsu hipoglikemicznego. Na powikłania spowodowane niedocukrzeniem narażone są głównie osoby chore na cukrzycę (głównie typu pierwszego) oraz osoby z zaburzeniami endokrynologicznymi – hiperprodukcją insuliny lub zmniejszonym wydzielaniem glukagonu (hormonu antagonistycznego względem niej). Mózg potrzebuje glukozy (blisko 150 gramów dziennie), a nie ma możliwości magazynowania jej. Spadek dostawy cukru do mózgu powoduje znaczne zaburzenia w jego pracy, a nawet obumieranie. Proces destrukcyjny dotyka najszybciej kory mózgowej, a następnie hipokampu oraz innych struktur mózgu, co zagraża zdrowiu i życiu organizmu. Bezpośrednią odpowiedzią organizmu jest zwiększenie przepływu krwi (adrenalina) i zwiększenie wchłaniania glukozy do tkanek.
Źródło: Straż Miejska