Nowe kadencje w instytucjach kultury. Wciąż nie wiadomo co z Kieleckim Centrum Kultury - wKielcach.info - najważniejsze wiadomości z Kielc

Nowe kadencje w instytucjach kultury. Wciąż nie wiadomo co z Kieleckim Centrum Kultury

Przeczytaj także

Aktualnie trwa konkurs na dyrektora Domu Kultury „Zameczek”. Takiego konkursu nie będzie z kolei w Miejskiej Bibliotece Publicznej, gdzie Anna Żmudzińska pozostanie na kolejną kadencję. Tak samo prezentuje się sytuacja w Kieleckim Teatrze Tańca, natomiast nadal nie wiadomo czy zostanie przedłużona kadencja Augustyny Nowackiej w Kieleckim Centrum Kultury. 

W przypadku Domu Kultury „Zameczek” komisja zweryfikowała już zgłoszone w konkursie kandydatury pod względem wymaganych dokumentów. – Z czterech złożonych aplikacji, dwie miały braki formalne. Nie zawierały wszystkich wymaganych w konkursie elementów. Te osoby, które złożyły pozostałe aplikacje, w najbliższych dwóch tygodniach będą zaproszone do rozmowy na żywo, gdzie przedstawią swoje koncepcje funkcjonowania instytucji – mówi Marcin Chłodnicki, zastępca prezydenta Kielc.

Przypomnijmy jednak, że ratusz nie ma obowiązku ogłaszania konkursu i może przedłużyć kadencję dyrektorom. Na taki krok zdecydowano się właśnie w przypadku Anny Żmudzińskiej, która wciąż będzie pełnić swoją funkcję w Miejskiej Bibliotece Publicznej. Na swoim stanowisku pozostaje również Elżbieta Pańtak z Kieleckiego Teatru Tańca. Od 1 września rozpoczęła się jej kolejna, 5 – letnia kadencja.

Co z KCK i DŚT? 

Nadal jednak nie wiadomo, czy ogłoszony zostanie konkurs w Kieleckim Centrum Kultury, gdzie dyrektorką jest obecnie Augustyna Nowacka. Jej kadencja kończy się już niedługo, bo w listopadzie. Co ciekawe, władze Kielc zwlekają z przedłużeniem umowy, choć Nowacka jest jedną z najlepiej ocenianych dyrektorów zarówno przez radnych jak i środowisko kulturalne. Chłodnicki zapewnia, że decyzja powinna zostać podjęta jeszcze w październiku. – Jeśli prezydent i jego służby dobrze oceniają funkcjonowanie danej instytucji, również w kontekście współpracy z organem prowadzącym, czyli Urzędem Miasta, to mamy wtedy wszelkie przesłanki do tego, żeby konkretną osobę dalej obdarzać zaufaniem w zakresie zarządzania instytucją – twierdzi Marcin Chłodnicki.

Na grudzień z kolei wypada koniec urzędowania dyrektora Domu Środowisk Twórczych, Ryszarda Pomorskiego. Tutaj również nie podano jeszcze konkretnych informacji. Przypomnijmy, że w DŚT wciąż toczy się kontrola Centralnego Biura Antykorupcyjnego, a ostatnio zakończyła się kontrola urzędu miasta. O jej wynikach informujemy TUTAJ.

Przeczytaj także