Przeczytaj także
fot. kielce.eu
Po meczu Korona Kielce – Legia Warszawa (1:1) powiedzieli:
Kosta Runjaic (trener Legii): „To był trudny mecz, jak tradycyjnie w Kielcach. Spodziewaliśmy się takiego zaciętego spotkania. Byliśmy bliscy zwycięstwa. Niestety, straciliśmy bramkę grając w osłabieniu. Moim piłkarze walczyli do końca i jestem dumny z ich zachowania. Byli drużyną, tak jak oczekiwaliśmy. Mieliśmy pewne braki i musimy wciąż pracować, by je wyeliminować.
– Maik Nawrocki doznał urazu głowy, nie czuł się najlepiej. Zobaczymy, jak sytuacja się rozwinie. Nie będę komentować żółtych kartek dla Mateusza Wieteski. Jeżeli chodzi o nieobecność Blaza Kramera – nie był zdolny do występu w tym meczu. W ciągu tygodnia miał problemy zdrowotne, więc zdecydowaliśmy, że zostanie w domu. Cały czas poszukujemy dodatkowego napastnika”.
Leszek Ojrzyński (trener Korony): „Szacunek dla moich piłkarzy. Można być dumnym z tego, jak chwilami grali przeciwko bardzo dobrej drużynie. Mieliśmy plan na ten mecz. Nie kombinowaliśmy w środku pola, bo wiedzieliśmy, że Legia ma tam przewagę. Staraliśmy się grać bezpośrednio do napastników, którzy mieli utrudniać zadanie obrońcom rywali. Na koniec pozostał niedosyt, ale szanuję ten jeden punkt”. (PAP)