Przeczytaj także
Fot. Adam Jarubas/Facebook
W wyborach do Parlamentu Europejskiego, oprócz ludzi kompetentnych, startują oszuści i polityczni przebierańcy; krytykują Unię, co nie przeszkadza im pobierać potężnych uposażeń – powiedział w środę w Kielcach szef Ministerstwa Rozwoju i Technologii Krzysztof Paszyk.
Paszyk podczas środowej konferencji prasowej na kieleckim Placu Artystów poparł kandydaturę w wyborach do Parlamentu Europejskiego szefa świętokrzyskich struktur PSL Adama Jarubasa.
„To europoseł, który bardzo dobrze reprezentuje interesy zarówno regionu, jak również całego kraju w Brukseli. Na finiszu kampanii wyborczej musimy sobie uzmysłowić, że w kontrze do takich kompetentnych kandydatów jak Adam Jarubas, startują oszuści, polityczni przebierańcy, którzy chcą Polskę pchnąć na manowce i oszukują wyborców” – powiedział minister rozwoju i technologii.
Polityk PSL wyjaśnił również, na czym – jego zdaniem – „to oszustwo polega”. Jak zauważył, politycy PiS „Beata Szydło, pan (Arkadiusz) Mularczyk, pan (Dominik) Tarczyński mówią, że jest alternatywa, że Unia jest niedobra, krytykują od pięciu lat Unię, ale nie przeszkadza im (to) pobierać potężnych tysięcy euro uposażeń”. Według niego działacze stronnictwa twierdzą, że „Unia Europejska w tych trudnych czasach gwarant bezpieczeństwa, a pani Szydło i spółka mówią, że jest jakaś alternatywa”. „Oczywiście, że jest jakaś alternatywa. Pan (Viktor) Orban, pani (Marine) Le Pen, pan (Matteo) Salvini, a w konsekwencji (Władimir) Putin i Kreml” – dodał.
„My chcemy budować silną Europę, z Polską w jej centrum, a ci oszuści mówią, że będą budować jakąś inna alternatywę, a w konsekwencji pchać nas w objęcia Putina”. W ocenie Paszyka „tym ludziom trzeba powiedzieć +stop+ i przeciwstawić się temu szaleństwu”.
„Być może taka zabawa w eurosceptycyzm, w krytykowanie Unii Europejskiej i podważanie jej fundamentów, mogła mieć miejsce 15, 20 lat temu, ale nie dzisiaj, zwłaszcza w obliczu wojny za naszą wschodnią granicą” – powiedział działacz PSL, który zachęcał do pójścia na wybory i opowiedzenia się za silną Polską w Europie.
Jarubas podkreślił, że wybory do europarlamentu mają duże znaczenie dla rozwoju i bezpieczeństwa Polski. „My, ludowcy opowiadamy się za budowaniem silnej pozycji naszego kraju w Unii Europejskiej, mocnego polskiego głosu w Unii, ale nie krzyku, który jest raczej oznaką strachu i desperacji, ale mocnego głosu, rozumianego jako umiejętność przekonywania innych” – zaznaczył kandydat do PE i obecny europoseł.
W konferencji wzięła także udział Jolanta Tyjas (PSL), która z listy Trzeciej Drogi startuje w wyborach do europarlamentu.
Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się w Polsce 9 czerwca. Polacy wybiorą 53 europosłów.
Autor: Janusz Majewski