Przeczytaj także
Jak informuje RMF FM były wiceminister spraw zagranicznych Piotr Wawrzyk trafił do szpitala w stanie ciężkim. Z ustaleń RMF FM wynika, że miał rany rąk. „Wiele wskazuje na to, że próbował popełnić samobójstwo, o czym może świadczyć między innymi pozostawiony list pożegnalny. Piotr Wawrzyk w ostatnich dniach był poddany silnej presji w związku z ujawnieniem przez media afery wizowej w resorcie dyplomacji.” – informują reporterzy RMF.
Przypomnijmy, że 31 sierpnia premier Mateusz Morawiecki odwołał Piotra Wawrzyka z funkcji sekretarza stanu w MSZ. Oficjalnym powodem tej decyzji był „brak satysfakcjonującej współpracy”. Nieoficjalnie jednak wiadomo, że powodem była tzw. afera wizowa, w związku z którą do ministerstwa weszli agenci CBA. Chodzi o podejrzenia o korupcję przy procesie wydawania wiz dla setek tysięcy pracowników z Azji i Afryki. Wawrzyk stracił również miejsce na listach wyborczych PiS.