Przeczytaj także
Zatrzymany do kontroli kierowca opla miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, a także był pod wpływem alkoholu. Teraz 50 – letni mieszkaniec Kielc odpowie przed sądem, a grozić mu może 7 i pół roku więzienia. – Niestety to nie pierwszy raz, kiedy został on zatrzymany na „podwójnym gazie” – przekazuje policja.
Do zatrzymania mężczyzny doszło w poniedziałek w godzinach popołudniowych na ulicy Jana Nowaka Jeziorańskiego. Funkcjonariusze podejrzewali, że za kierownicą opla może siedzieć mężczyzna, który zgodnie z orzeczeniem sądu ma zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.
– Jak się okazało, przewidywania policjantów były niezwykle trafne, bowiem zgodnie z ich podejrzewaniami autem kierował 50- letni mieszkaniec Kielc. Nie dość, że mężczyzna zlekceważył sądowy zakaz, to jeszcze był pod wpływem alkoholu. Badanie stanu trzeźwości wykazało ponad 1,6 promila alkoholu w jego organizmie – mówi mł. asp. Małgorzata Perkowska – Kiepas z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.
Przypomina przy tym, że jeszcze w połowie września ubiegłego roku ten sam mężczyzna, na tej samej ulicy uciekał przed policjantami, aby uniknąć kontroli. Ostatecznie doprowadził do kolizji z radiowozem. Wtedy w organizmie miał trzy promile alkoholu.
– Teraz mężczyzna odpowie przed sądem za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz niestosowanie się do orzeczonych środków karnych w warunkach recydywy. Bowiem oprócz wrześniowego zdarzenia, w październiku również „wpadł” w ręce policjantów na gorącym uczynku kierowania po alkoholu i wbrew orzeczonemu sądowemu zakazowi prowadzenia pojazdów – podsumowuje oficer prasowy.