Przeczytaj także
W poniedziałek przed godziną 16:00 kieleccy strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze, który wybuchł w jednym z mieszkań na ul. Jana Nowaka-Jeziorańskiego. Na miejsce natychmiast skierowano pięć zastępów straży pożarnej, które przystąpiły do gaszenia ognia i ewakuacji osób znajdujących się w zagrożonym budynku.
W trakcie działań ratunkowych strażacy odnaleźli w płonącym mieszkaniu nieprzytomną kobietę. Została ona wyniesiona na zewnątrz, gdzie oczekiwał zespół Ratownictwa Medycznego. Niestety, mimo podjętych działań, lekarz stwierdził jej zgon. Przyczyny śmierci kobiety nie zostały jeszcze oficjalnie potwierdzone, jednak najprawdopodobniej była ona efektem zatrucia dymem lub poparzeń.
Jak poinformował st. kpt. Marcin Bajur, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach, sytuacja została szybko opanowana, a ogień nie rozprzestrzenił się na pozostałe mieszkania w budynku. Na miejscu wciąż pracują funkcjonariusze, którzy ustalają przyczyny pożaru.