
Źródło zdjęć: zrzutka.pl
Stracili nie tylko meble i rzeczy codziennego użytku, ale też poczucie bezpieczeństwa. Pożar, do którego doszło w wyniku zwarcia instalacji elektrycznej, objął całe mieszkanie. Teraz rodzina prosi o wpłaty, aby mieć pieniądze na odbudowę swojego domu.
Zbiorka znajduje się w TYM MIEJSCU. Jak podkreśla Patryk Kukulski, jej założyciel, rodzina jest wdzięczna za każde wsparcie.
– Kilka chwil wystarczyło, by ogień zabrał nam wszystko. W wyniku zwarcia instalacji elektrycznej spłonęło nasze mieszkanie. Dwa pokoje, w których toczyło się całe nasze życie. Jesteśmy czteroosobową rodziną z ukochanym psem. Dach nad głową to coś, co zawsze braliśmy za pewnik… aż do teraz – mówi Patryk Kukulski.
Dodaje, że stracili nie tylko meble i rzeczy codziennego użytku, ale też poczucie bezpieczeństwa i spokój, który tworzyli latami. – Każda złotówka przybliża nas do powrotu do normalności – do miejsca, które znów będzie można nazwać domem. Jeśli możesz, pomóż – podkreśla.
W momencie pisania newsa zebrano ponad 23 tysiące złote, jednak ostateczne cel to 100 tys.