Od kilku dni zarówno kieleckie, jak i ogólnopolskie media huczą na temat sytuacji sklepu Auchan w Galerii Korona Kielce. Właściciel i franczyznobiorca sieci ogłosił upadłość, a pracownikom zarzucono przywłaszczenie pozostałego w sklepie towaru. Pracownicy wysłali do no naszej redakcji oświadczenie, w którym tłumaczą ostatnie wydarzenia.
Oświadczenie pracowników Auchan Kielce Galeria Korona:
„ Nawiązując do wiadomości jakie pojawiły się w mediach społecznościowych, radiu a nawet telewizji informujemy, iż nikt z nas nie zajął towaru będącego własnością spółki franczyzowej która prowadziła sklep Auchan w Kielcach. Spółka franczyzowa która zgłosiła wniosek o upadłość już ponad miesiąc temu stała się niewypłacalna. Na wniosek Prezesa spółki prowadziliśmy wyprzedaż od dłuższego czasu. To że nie dostaliśmy pensji za miesiąc maj to fakt jednak spółka jest w stanie upadłości i szansa na odzyskanie wynagrodzeń jest z funduszu gwarantowanych świadczeń pracowniczych. Ale prosimy, aby nas pracowników nie oskarżać o kradzież czy zajmowanie towaru.
Póki mogliśmy pracować to wyprzedawaliśmy to co było dostępne na sklepie w nadziei, że za sprzedany towar otrzymamy wynagrodzenia, zresztą na polecenie prezesa. My jako pracownicy po prostu wykonaliśmy polecenia swojego pracodawcy. To że obsługa była tylko gotówkowa, bez kart to dlatego że dostawca internetu ze względu na zaległości płatności faktur po prostu odciął nam internet. W mediach pojawiło się wiele nieprawdziwych informacji które dementujemy. Na sklepie nie dochodziło do żadnej nielegalnej działalności. Cała sprzedaż była prowadzona legalnie i zgodnie z prawem. Wszystko odbywało się za poleceniem i zgodą prezesa. Prosimy też aby nie obwiniać Auchan czy Galerii Korona bo one są tylko stronami w całej tej zawiłej sytuacji. W ostatnich dwóch dniach przekonaliśmy się na własnej skórze jak działają media społecznościowe i inne. Każdy dodał sobie słowo, zdanie, a my że zwykłych pracowników staliśmy się złodziejami czy paserami. To dla nas dobra nauka i nie życzymy jej nikomu.
Jednocześnie informujemy, że w dniu dzisiejszym kończymy swoją działalność, ale może spotkamy się kiedyś, gdzieś w lepszych okolicznościach.”
Do całej sprawy odniosła się także Galeria Korona. Dyrektor Michał Góźdź zapewnia szybkie rozwiązanie sprawy. – Galeria Korona, jako wynajmujący związała się umową z podmiotem podanym przez Auchan. Zostaliśmy zapewnieni o tym, że sklep będzie odpowiednio prowadzony oraz zagospodarowany. Od jakiegoś czasu obserwowaliśmy już, co się dzieje i podejmowaliśmy działania związane z korygowaniem nieprawidłowości. Podmiot ogłosił jednak upadłość. Teraz Galeria Korona podejmuje natychmiastowe działania, aby w lokalu pojawił się inny sklep spożywczy – poinformował Michał Góźdź, dyrektor Galerii Korona.
Auchan przesłało także redakcji „Rzeczypospolitej” oświadczenie, w którym podkreśla, że sprawa dotyczy placówki franczyzowej, ale sieć robi wszystko, by pomóc pracownikom tego konkretnego sklepu.
– Informujemy, że likwidowany obecnie supermarket w Galerii Korona Kielce nie jest sklepem własnym naszej sieci, ale placówką działającą na podstawie umowy franczyzy. Auchan Polska nie jest właścicielem sklepu i nim nie zarządza. Jako franczyzodawca nie ma również podstaw prawnych do prowadzenia rozmów z pracownikami sklepu w sprawie ich warunków zatrudnienia i zaległych wynagrodzeń. Chcemy jednak wyraźnie podkreślić, że jest nam bardzo przykro, że doszło do tak trudnej sytuacji dla pracowników likwidowanego sklepu franczyzowego. Nie jest nam obojętne położenie, w jakim się znaleźli. Jesteśmy w kontakcie z managerem supermarketu i szukamy dostępnych opcji wsparcia dla załogi sklepu. Rozważamy możliwość zatrudnienia części pracowników z zamykanego sklepu w innych lokalizacjach Auchan — w ramach dostępnych wakatów. Nie wykluczamy też możliwości włączenia supermarketu w Galerii Korona Kielce do naszej sieci jako sklepu własnego Auchan — poinformowało Auchan w przesłanym „Rzeczpospolitej” oświadczeniu.
O dalszym rozwoju sytuacji będziemy informować Państwa na bieżąco na portalu wKielcach.info.