Prokuratura prowadzi postępowanie związane z Miejskim Urzędem Pracy - wKielcach.info - najważniejsze wiadomości z Kielc

Prokuratura prowadzi postępowanie związane z Miejskim Urzędem Pracy

Przeczytaj także

Prokuratura prowadzi śledztwo związane z Miejskim Urzędem Pracy. Postępowanie prowadzone jest w sprawie, nikomu nie przedstawiono zarzutów. – Na chwilę obecną nie podajemy dokładnego zakresu powodowego i przedmiotowego – informuje Prokuratura Okręgowa w Kielcach.

W rozmowie z redakcją, prokuratura przyznaje że postępowanie zostało zainicjowane jesienią ubiegłego roku, a w styczniu 2025 r. wszczęto śledztwo.

– Są prowadzone czynności. Postępowanie prowadzone jest w sprawie, a nie przeciwko komuś. Na chwilę obecną nie podajemy dokładnego zakresu powodowego i przedmiotowego. Mowa o nieprawidłowościach dotyczących funkcjonowania urzędu, w grę wchodzi przekroczenie uprawnień i obowiązków – informuje prokuratur Tomasz Rurarz.

Temat pojawił się na sesji Rady Miasta

Radny Maciej Jakubczyk z klubu Miasto Przyszłości przeczytał na sesji Rady Miasta z dnia 26 czerwca pismo związane z postepowaniem. Temat MUP był też poruszany na jednej z komisji.

– Wydział do Walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Miejskiej Policji w Kielcach, w związku z prowadzonym postępowaniem przygotowawczym, pod nadzorem prokuratura rejonowego Kielce – Wschód […] zwraca się z prośbą o przesłanie przedmiotowego zestawienia. Przyznawane środki na dofinansowanie rozpoczęcia własnej działalności gospodarczej, refundacje kosztów wyposażenia lub doposażenia stanowiska pracy oraz staży pracy w okresie od 01.10.2023 do 31.03.2024 –  przeczytał radny Maciej Jakubczyk.

Radny chciał, aby do tematu odnieśli się urzędnicy ratusza. Zaznaczył, że sytuacja budzi niepokój. – Jeśli prokuratura wchodzi do miejskiej instytucji, to naszą rolą jako radnych, jest zainteresowanie się tematem – mówi już w rozmowie z naszą redakcją.

W trakcie sesji do pytań Macieja Jakubczyka odniósł się wiceprezydent Łukasz Syska. Powiedział, że informacje, które przeczytał to  „zasadniczo wiedza, którą posiadamy”.

– To co mogę dodać, w nieoficjalnych rozmowach zasugerowano nam, że sprawa może dotyczyć jakiejś działalności na szkodę Miejskiego Urzędu Pracy. MUP może więc występować wyłącznie jako pokrzywdzony. Sprawdza dotyczy procesów przydzielania dotacji na wymienione przez pana obszary i zasadniczo tyle wiemy. My przekazujemy te materiały, nam prokuratura więcej się nie tłumaczy. Czekamy więc na informację od prokuratury – powiedział wiceprezydent Kielc.

Na koniec powtórzył, że miasto nie jest w stanie powiedzieć więcej niż to, co radny przeczytał. – My tez nie wychodzimy przed szereg i nie tłumaczymy się za prokuraturę – dodał, odnosząc się do wcześniejszych pytań od dziennikarzy, które były adresowane do pracowników urzędu.

Przeczytaj także