Na ponad 50 hektarach zostaną utworzone warunki dla przedsiębiorców, chcących inwestować w rozwój swoich firm. Założenia Kieleckiego Parku Technologicznego zostały przedstawione podczas I Świętokrzyskiego Forum Rozwoju. – To oznacza dodatkowe dochody dla kieleckiego budżetu, który jest obecnie w dużym kryzysie – powiedział Marcin Perz, prezes Specjalnej Strefy Ekonomicznej „Starachowice”.

Kielecki Park Przemysłowy ma rozpocząć swoją działalność po staraniach ze strony Ministerstwa Rozwoju i Technologii, Agencji Rozwoju Przemysłu oraz Specjalnej Strefy Ekonomicznej „Starachowice”.

– KPP jest odpowiedzią właśnie dla tych, którzy od lat chcieli inwestować w Kielcach, ale nie było tutaj dla nich miejsca. Biorąc pod uwagę brak ograniczeń związanych z funduszami unijnymi, czy też sektorem MŚP, możemy zaprosić do Kielc wszystkich przedsiębiorców planujących inwestycje, myślących o rozwoju swoich biznesów – mówi Marcin Perz, prezes Specjalnej Strefy Ekonomicznej „Starachowice”.

Na ponad 50 ha po dawnym browarze „Belgia” w Kielcach stworzone zostaną warunki dla przedsiębiorców chcących inwestować w rozwój swoich firm. Dla tego terenu przygotowywany jest aktualnie Plan Zagospodarowania Przestrzennego wskazujący na jego przemysłowe przeznaczenie. Oprócz terenów inwestycyjnych udostępniona dla przedsiębiorców zostanie hala o powierzchni 22 tyś metrów oraz zaplecze biurowe o powierzchni ponad 2 tyś metrów. Kielecki Park Przemysłowy będzie oddziałem SSE „Starachowice”.

– Dzięki KPP będą dodatkowe dochody dla kieleckiego budżetu, który jest obecnie w dużym kryzysie. Od razu chciałbym zapowiedzieć, że to dopiero pierwszy etap. 50 hektarów to jest duży zasób. Biorąc jednak zainteresowanie przedsiębiorców to w ciągu trzech, czterech lat zostanie on wyczerpany. I co dalej? Znowu wzbudzimy w inwestorach, w przedsiębiorcach świadomość tego, że w Kielcach można inwestować. Jednak bez przygotowywania się do następnego etapu tworzenia terenów inwestycyjnych my stracilibyśmy przewagę konkurencyjną – dodaje Marcin Perz.

Podkreślał również, że KPP będzie czymś innym niż Kielecki Park Technologiczny, gdzie „mam wrażenie, że zapomniano o dużych przedsiębiorcach i o tworzeniu takiego potencjału dla dużych biznesów, które tworzą najwięcej miejsc pracy, płacą największe podatki”. – Mamy swoją strefę w miejscowości Dębska Wola w gminie Morawica. Wszystkie udostępniane tereny natychmiast są wykupowane i lokalizowane są tam nowe przedsięwzięcia inwestycyjne. Gdyby spojrzeć po nazwach firm, one wszystkie wywodzą się z Kielc – zauważa Marcin Perz.

– Kielecki Park Przemysłowy powstał z ideą, aby wesprzeć lokalnych przedsiębiorców. Aby zaproponować im kolejne obszary do rozwoju. Jeżeli ktoś potrzebuje wynająć halę, chce zbudować własną, to Agencja Rozwoju Przemysłu może dostarczyć instrumenty finansowe, może pożyczyć środki na wybudowanie hali lub też może wesprzeć w inny sposób. KPP powinien dać impuls prorozwojowy dla miasta – tłumaczy Cezariusz Lesisz, prezes Agencji Rozwoju Przemysłu S.A.

Na temat KPP wypowiedział się również poseł Krzysztof Lipiec, będący inicjatorem I Świętokrzyskiego Forum Rozwoju. – Dziękuję za to, że Agencja Rozwoju Przemysłu dokapitalizowała Specjalną Strefę Ekonomiczną, dzięki czemu ten magiczny, ukryty teren w granicach administracyjnych miasta Kielce stanie się Kieleckim Parkiem Przemysłowym. To jest ważne. Zatrzymamy inwestorów. Zatrzymamy ludzi, którzy poszukują pracy. Szczególnie młodych ludzi, aby byli związani z Kielcami. A nade wszystko ważne jest również to, aby podatki lokalne trafiały do budżetu miasta – zaznaczył Krzysztof Lipiec.