Przeczytaj także
Jakie inwestycje władze Kielc chcą finansować ze środków Krajowego Planu Odbudowy? Na jakim etapie są przygotowania do nich? Takie pytania zadali w czwartek, 29 lutego miejscy radni z Kamilem Suchańskim na czele. Apelują do prezydenta Bogdana Wenty o wspólne, szybkie działania. – To strategiczna szansa dla Kielc. Wszystkie ręce na pokład! – mówi Kamil Suchański.
Jak informują radni podpisani pod interpelacją: Kamil Suchański, Katarzyna Suchańska i Dariusz Kisiel, ich pytania wynikają z troski o przyszłość miasta. W grze są ogromne pieniądze, jednak czasu na ich zdobycie jest niezwykle mało.
– KPO dla Polski to prawie 60 mld euro – około 268 mld złotych. 68 proc. tych środków trafi na cele związane z klimatem i cyfryzacją. Bardzo niepokoi nas to, że te środki muszą zostać wydatkowane do 31 sierpnia 2026 roku. To w praktyce daje dwa i pół roku na przygotowanie i przeprowadzenie inwestycji. To wielkie wyzwanie dla samorządów. Nie wiemy, jakie projekty miasto złożyło do dofinansowania z KPO, ani na jakim etapie są przygotowania do poszczególnych inwestycji. To sprawa zupełnie poza bieżącą kampanią wyborczą, bo chodzi o przyszłość miasta – podkreśla Kamil Suchański.
– Zakładamy, że jako miasto wojewódzkie mamy gotową dokumentację do realizacji kluczowych dla rozwoju miasta inwestycji. Chcielibyśmy otrzymać zestawienie zawierające planowane przez miasto Kielce i jednostki podległe inwestycje na lata 2024-2029. Nie chodzi tylko o dostęp do informacji. To sprawa niezwykle pilna, niecierpiąca zwłoki. To nie może czekać do okresu po wyborach samorządowych – dodaje Katarzyna Suchańska.
– Rząd jest już na etapie weryfikacji projektów, które zakwalifikują się do KPO. Tak naprawdę już teraz powinniśmy być w Warszawie i walczyć o pieniądze dla Kielc. Realia pozyskiwania tych funduszy wymagają od włodarzy samorządów bardzo dużej aktywności. Mówimy o kwotach, które mogą pozwolić np. na rewitalizację Placu Wolności, rozbudowę Parku Technologicznego czy Targów Kielce – mówi Dariusz Kisiel.
Radni jednocześnie deklarują pełne wsparcie dla władz miasta w pozyskiwaniu funduszy z Krajowego Planu Odbudowy. – To taki moment, który może zadecydować o losach naszego miasta na kolejne dekady. Dlatego trzeba odłożyć wszelkie spory i konflikty na bok. Jesteśmy gotowi by wspólnie z prezydentem Bogdanem Wentą oraz przedstawicielami obecnej koalicji rządzącej z regionu jechać do Warszawy i starać się o te pieniądze. Przynajmniej w tej jednej kwestii musimy działać ponadpartyjnie. Tu nie ma miejsca na żadne przepychanki. Taka szansa rozwojowa prawdopodobnie więcej się już nie powtórzy – zaznacza Kamil Suchański.