Rada Miasta przyjęła uchwałę kierunkową w sprawie podjęcia działań zmierzających do pozyskania środków zewnętrznych i otworzenia żłobka samorządowego w południowej części Kielc. Ponadto ratusz poinformował, że uzyskał ponad milion złotych dofinansowania na stworzenie 15 miejsc w tego typu placówce zlokalizowanej na Bocianku.
Marcin Stępniewski, przewodniczący klubu PiS w Radzie Miasta, poinformował, że projekt uchwały wynika z decyzji ratusza z czerwca 2024 roku. Wtedy to zrezygnowano z dofinansowania z programu „Maluch +” na budowę żłobka samorządowego przy ulicy Tujowej.
– Podjęta przez miasto decyzja została uargumentowana przede wszystkim koniecznością wycinki 20 drzew na działce przeznaczonej pod poniższą inwestycję, niżem demograficznym oraz wystarczającą liczbą miejsc w kieleckich żłobkach samorządowych. Kielce powinny poszerzać swoją bazę miejsc w żłobkach, aby każdy rodzic, który chce żeby jego dziecko chodziło do żłobka publicznego, miał zagwarantowane dla niego miejsce i żeby nie musiał korzystać z prywatnej opieki – przekazał Marcin Stępniewski.
Dodał, że część Kielc wskazana w uchwale, czyli obejmująca rejon osiedli Pod Telegrafem, Ostra Górka i Bukówka, jest aktualnie intensywnie zabudowywana nowymi inwestycjami wielorodzinnymi, do których często wprowadzają się młodzi ludzie.
– Ludzie, którzy potrzebują miejsc w żłobku publicznym w okolicy swojego miejsca zamieszkania. Najbliższa tego typu placówka znajduje się przy ulicy Chopina, co stanowi kilkukilometrową odległość od miejsca w którym miał powstać nowy żłobek. Podstawą prowadzenia aktywnej polityki prorodzinnej w mieście Kielce powinno być stwarzanie bezpiecznych warunków do opieki nad najmłodszymi kielczanami, co wprost przekłada się na możliwość kontynuowania kariery zawodowej przez ich rodziców – podkreślił Stępniewski.
CZYTAJ WIĘCEJ: Klub PiS za budową żłobka i przeciwko podwyżce opłat za śmieci
Ponad milion złotych dofinansowania
Jeszcze na tej samej sesji prezydent Kielc Agata Wojda przyznała, że ratusz pozyskał ponad milion złotych dofinansowania na stworzenie 15 miejsc w żłobku samorządowym na kieleckim Bocianku. Miasto ma nie ponieść kosztów z tytułu tej inwestycji.
– To działanie w ramach zapowiedzi, że myślimy w sposób otwarty, dostosowując tworzenie miejsc w żłobkach samorządowych do istniejących potrzeb, patrząc gdzie są konkretne zapotrzebowania. To jest też potwierdzenie deklaracji, którą złożyliśmy na poprzedniej sesji i którą pan wiceprezydent Zapała musiał powtórzyć także dzisiaj. Jesteśmy otwarci, aby w naborach sięgać po pieniądze na omawiany cel, także w rejonie na którym państwu i nam wspólnie zależy. W sposób rozsądny i w sposób, który pozwoli nam w miarę optymalnie wydatkować środki. Być może niekoniecznie w budowanie nowej infrastruktury, ale w stworzeniu przestrzeni, gdzie w dobrych warunkach będziemy mogli zapewnić wysokiej jakości usługę publiczną, jaką jest opieka żłobkowa – powiedziała Agata Wojda.
Ponadto uchwałę zaproponowaną przez klub PiS poparli wszyscy biorący udział w głosowaniu radni, choć Michał Piasecki, przewodniczący klubu Koalicji Obywatelskiej uznał, że „forma uchwały i to, co zaproponowano jest sztuką dla sztuki”.
– Rezygnacja była z działań przy ulicy Tujowej, nie było rezygnacji z idei zagospodarowania terenu pod żłobek. Pojawiły się też argumenty pod kątem współpracy z przyszłymi deweloperami, którzy złożyli lub mają zamiar złożyć wnioski w trybie spec ustawy mieszkaniowej. Mówiono także o lokalach, w obecnych budynkach wielorodzinnych, na przykład przy ulicy Andersa, gdzie są powierzchnie w których teoretycznie już dziś można szukać miejsca na żłobek – stwierdził.
