Do trzech razy sztuka. Radni zgodzili się na podwyżkę podatku od nieruchomości w zamian za nowe ulgi dla przedsiębiorców oraz wyższe dopłaty do wymiany źródeł ciepła.
Prezydent Bogdan Wenta może odetchnąć z ulgą, bowiem pierwszy z pięciu projektów dotyczących podwyżek opłat został przegłosowany. Jednak musiał on iść na spory kompromis z klubami Koalicji Obywatelskiej oraz Projekt Świętokrzyskie.
Podwyżka w zamian za ulgi i dopłaty do pieców
Tym pierwszym obiecał wprowadzenia nowych ulg dla przedsiębiorców.
– To progresywne ulgi w zakresie wspomagającym tworzenie nowych miejsc pracy, a także dużych inwestycji, które mogą być zlokalizowane na terenie naszego miasta – informuje Agata Wojda, radna Koalicji Obywatelskiej.
Z kolei klub Kamila Suchańskiego wywalczył nowe zasady udzielenia dotacji celowej na wymianę źródeł ciepła w celu ograniczenia zanieczyszczeń powietrza. Wzrośnie ona z 500 tysięcy złotych do 2 milionów złotych.
– Dotacja dla domów jednorodzinnych na zakup nowego, ekologicznego źródła ciepła wzrośnie z 4 tysięcy do 8 tysięcy złotych, a w budownictwie wielorodzinnym – z 25 tysięcy do 40 tysięcy złotych. Rozmowy kończą się w tym przedmiocie sprawy kompromisem z dużą dozą satysfakcji – informuje przewodniczacy Rady Miasta.
Tyle zapłacimy po zmianach
Podwyżka da dodatkowe 4,3 mln zł do budżetu miasta. Ile zapłacimy według nowych stawek? Urzędnicy podali wzrost kwot na konkretnych przykładach:
- Mieszkanie o powierzchni 60 metrów kwadratowych to roczny wzrost podatku o 4 zł,
- Dom o powierzchni 150 metrów kwadratowych to roczny wzrost o 48 zł
- Budynek przeznaczony pod działalność gospodarczą o powierzchni 200 metrów kwadratowych to roczny wzrost o 130 zł
- Budynek przeznaczony pod działalność gospodarczą o powierzchni 4 tys. metrów kwadratowych to roczny wzrost o 3440 zł
- Budynek przeznaczony pod działalność gospodarczą o powierzchni 56 tys. metrów kwadratowych to roczny wzrost o 56 tys. zł.
Przeciwko radni PiS
Mocny sprzeciw wobec podwyżki wyrazili radni klubu PiS.
– To jest skandal, że robimy to na łapu capu na sesji nadzwyczajnej. Ze względów zdrowotnych nie ma naszych 3 radnych. Nie powinniśmy w taki sposób procedować tak ważnych uchwał dla naszego miasta – mówił Jarosław Karyś, szef klubu PiS.
– To dziwne, że jeszcze tydzień temu część radnych była bardzo krytyczna wobec tego pomysłu, a dzisiaj, w zamian za polityczne transakcje zmienili zdanie – wtórował Marcin Stępniewski.
Z kolei Kamil Suchański zwracał uwagę, że podwyżka jest marginalna i stawia Kielce jako miasto o najniższym podatku od nieruchomości dla działalności gospodarczej.
Ostatecznie 13 radnych było za podwyżkę, natomiast 9 zagłosowało przeciwko.