Remont ulicy Szajnowicza – Iwanowa już niebawem - wKielcach.info - najważniejsze wiadomości z Kielc

Remont ulicy Szajnowicza – Iwanowa już niebawem

Przeczytaj także

Nie tylko ulica Ogrodowa. Drogowcy informują, że priorytet stanowi także remont Szajnowicza – Iwanowa. Ten ma się odbyć jeszcze w tym roku i skupiać się na nałożeniu nowych nakładek bitumicznych. W planach jest szereg podobnych przedsięwzięć, a na wszystko miasto przeznaczyło 5 milionów złotych.

Jak przekazuje Jarosław Skrzydło, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg, konkretne zadania będą realizowane w ramach pozycji budżetowej. – To jest przebudowa nawierzchni ulic, poprzez wzmocnienie ich nośności. W tym roku rada miasta zwiększyła pulę środków właśnie na ten cel i łącznie dysponujemy kwotą 5 milionów złotych – mówi Jarosław Skrzydło.

Przetarg na ulicę Ogrodową został już ogłoszony i potrwa do 12 maja. Remont ma skupiać się na odcinku znajdującym się pomiędzy rondem Giedroycia, a skrzyżowaniem z ulicą Jana Pawła II i Seminaryjską. Prace będą polegać między innymi na sfrezowaniu istniejącej nawierzchni. Zostaną też ułożone nowe krawężniki wzdłuż całej drogi. Przebudowany będzie także chodnik. 

Drogowcy podkreślają, że w tym roku powinno dojść również do nałożenia nakładek bitumicznych na Szajnowicza – Iwanowa, na odcinku od ulicy Massalskiego do ulicy Malików. Sam przetarg ma ruszyć niebawem Mamy ustalone priorytety na rok bieżący, aby w ramach tych środków w pierwszej kolejności zająć się Ogrodową i Szajnowicza – Iwanowa. Czekają też kolejne drogi, między innymi Piekoszowska, Warszawska i inne. Natomiast zobaczymy po tych dwóch, po postępowaniach przetargowych, ile środków pozostanie w budżecie. I co będziemy mogli za tę pozostałą część wykonać – twierdzi rzecznik MPK.

Bo przypomnijmy, że szacunkowy koszt pierwszej z wymienionych inwestycji wynosi ponad 1 milion złotych. – Mamy do czynienia z istotną zmianą sytuacji, jeżeli chodzi o rynek budowlany. W związku z napaścią Rosji na Ukrainę bardzo zdrożały materiały w poszczególnych branżach. Między innymi asfalty. Generalnie wzrosła wartość robót, jest też problem z niektórymi materiałami budowlanymi. Nawet w branży się mówi o „cenach jednodniowych”. Że cena która jest dzisiaj, może być jutro już nieaktualna – tłumaczy Jarosław Skrzydło.

Przeczytaj także