Mała sala koncertowa Filharmonii Świętokrzyskiej w Kielcach jest miejscem procesu gangu narkotykowego. Na ławie oskarżonych zasiadło 17 osób.
Ogółem na sali było ponad 80 osób. Oprócz 17 oskarżonych, byli także konwojenci, kilkudziesięciu obrońców oraz skład sędziowski.
– Proces jest nietuzinkowych, akta sprawy zawierają się w ponad 120 tomach. Sąd przewidział dosyć dużą dynamikę procesu. Rozprawy są wyznaczane średnio, co tydzień lub dwa tygodnie. Do końca pierwszego kwartału przyszłego roku planowane jest przeprowadzenie postępowania dowodowego w zakresie dowodów zgłoszonych przez prokuraturę – mówi Jan Klocek, rzecznik Sądu Okręgowego w Kielcach.
Sąd będzie musiał przesłuchać osoby oskarżone, około 40 świadków, a także świadka koronnego. Poza tym rozpatrywane będą opinie biegłych. Sprawy w procesie mają się odbywać, co tydzień lub co dwa tygodnie.
Pierwsi dwaj podejrzani w tej sprawie zostali zatrzymani w 2018 roku w Starachowicach. Policja zabezpieczyła wówczas także znaczne ilości narkotyków m.in ponad 10 litrów płynnej amfetaminy, kilkanaście kilogramów marihuany, blisko 19 tysięcy tabletek ecstasy, a także przyrządy do przerobu amfetaminy. Zatrzymane wówczas osoby usłyszały zarzuty udziału w obrocie znacznymi ilościami narkotyków i na wniosek prokuratora zostały tymczasowo aresztowane.
– Przełomowym momentem śledztwa było pozyskanie do sprawy świadka koronnego, którego wiedza, zweryfikowana innymi licznymi dowodami zebranymi w sprawie, pozwoliła na rozbicie zorganizowanej grupy przestępczej w wyniku zatrzymań poszczególnych jej członków wiosną 2019 r. – informuje Daniel Prokopowicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Kielcach.
Zatrzymano m.in. założyciela i przywódcę grupy przestępczej. W 2019 r. zarzuty przedstawiono kolejnym podejrzanym, a spośród nich 16 zostało na wniosek prokuratora tymczasowo aresztowanych.
Przywódca tej grupy, 33-letni Damian S. usłyszał łącznie 22 zarzuty, a w tym m.in.: założenia i kierowania zorganizowaną grupą przestępczą, udziału w przemycie narkotyków, udziału w obrocie znacznymi ilościami narkotyków, udziału w przerabianiu narkotyków, uprawy narkotyków czy nielegalnego posiadania broni i amunicji – poinformował.
Większość pozostałych podejrzanych usłyszała zarzuty związane z udziałem w zorganizowanej grupie przestępczej i obrotu znacznymi ilościami narkotyków. Grupa działała głównie na terenie Starachowic i okolic, ale także w Holandii i Hiszpanii.