Przeczytaj także
Czy liczba awarii kieleckich wodociągów rzeczywiście maleje? Okazuje się, że tak. Zgodnie z danymi, które udostępniły Wodociągi Kieleckie stowarzyszeniu Demagog w ciągu 5 lat nastąpił spadek o 22,5%.
– Wodociągi Kieleckie w sposób wzorcowy usuwają awarie, w sposób błyskawiczny. Jesteśmy w czołówce krajowej, a nawet światowej. Liczba awarii z roku na rok maleje – ta wypowiedź Ziemowita Nowaka dla dziennikarza TVP3 Kielce obiegła całą Polskę.
Sprawę komentowali dziennikarze oraz środowisko Public Relations, a oświadczenia wydali zarówno kielecki oddział Telewizji Polskiej jak i Wodociągi Kieleckie.
CZYTAJ WIĘCEJ: Dlaczego rzecznik Wodociągów nie chciał odpowiadać na pytania? „To była demonstracja”
Liczba awarii rzeczywiście maleje
Odbiegając od samej genezy wypowiedzi Ziemowita Nowaka i sporu jaki toczył się między nim a TVP3 Kielce, to okazuje się, że w Kielcach rzeczywiście liczba awarii wodociągów spada. Do takich danych dotarło stowarzyszenie Demagog – pierwsza w Polsce organizacją fact-checkingową. Jej głównym celem jest poprawa jakości debaty publicznej poprzez dostarczanie obywatelom bezstronnej i wiarygodnej informacji.
Demagog zapytał o liczbę awarii oraz długość sieci wodociągowej. Statystyki wyglądają następująco:
2015 rok – 1057 km, 325 awarii,
2016 rok – 1080 km, 284 awarie,
2017 rok – 1098 km, 269 awarii,
2018 rok – 1118 km, 287 awarii,
2019 rok – 1121 km, 261 awarii,
2020 rok – 1122 km, 252 awarie.
Z powyższych danych wynika, że słowa Ziemowita Nowaka, który mówi, że „liczba awarii z roku na rok maleje” jest zgodna z prawdą. Wskaźnik awaryjności sieci wodociągowej spadł z poziomu 0,31 w 2015 roku do poziomu 0,22 w roku ubiegłym. Co ciekawe, Demagog porównuje te statystyki do raportu Najwyższej Izby Kontroli, z którego wynika, że wskaźnik awaryjności sieci wodociągowych w Polsce w 2014 roku wynosił 0,37 uszkodzenia/km/rok (ponad 100 tys. awarii rocznie) – co jest wynikiem wyższym niż wskaźnik Wodociągów Kieleckich, który w roku 2015 wyniósł 0,31.