– Każdy z pracowników odbiera kilkadziesiąt telefonów dziennie. W samej wojewódzkiej stacji jest ponad 20 osób, które prowadzą konsultacje z mieszkańcami w związku z koronawirusem. Telefon jest czynny 24 godziny na dobę. Po godzinie 20. przy telefonach dyżurują dwie osoby – poinformowała  świętokrzyski wojewódzki inspektor sanitarny Jarosław Ciura.

Zaznaczył, że centrale telefoniczne stacji epidemiologicznych nie były przystosowane na takie obciążenie połączeniami, dlatego bywa, że dzwoniący mają problem z uzyskaniem kontaktu z pracownikami sanepidu. – Przepustowość połączeń bywa problemem. Nigdy nie marzyliśmy, aby przystosowywać linie do takiej sytuacji, jaka jest teraz. Obecnie w wojewódzkiej stacji działają dwa numery telefonów, a następnie połączenia są przekierowywane do kolejnych pracowników – dodał.

Zaznaczył, że większość pytań dotyczy konsultacji związanych ze stanem zdrowia dzwoniących, a wielokrotnie trzeba poświęcić dużo czasu dla każdej osoby. Wojewódzka stacja przejmuje także większość telefonów i pytań kierowanych do stacji powiatowych. Musimy odciążać powiaty, ponieważ tam, duży nacisk jest położony na kontaktowanie się z osobami przebywającymi w kwarantannie – powiedział.

Wszystkie numery telefonów kontaktowych podane są stronie internatowej wojewódzkiego inspektora sanitarnego i na stronach stacji powiatowych. Poza telefonami alarmowymi sanepidu, czynna jest także rządowa Telefoniczna Informacja Pacjenta. Dzwoniąc pod numer 800 190 590 można uzyskać wszystkie niezbędne informacje o postępowaniu w sytuacji podejrzenia zakażenia koronawirusem.