Przeczytaj także
Od kilku lat mówi się o tym, że Kielce się wyludniają. Coraz więcej młodych osób wyjeżdża na studia lub za pracą do większych miast. Jaki jest tego powód? Zapytaliśmy kielecką młodzież, co myśli o naszym mieście. Zobaczcie ich odpowiedzi w naszej sondzie.
Wielkimi krokami zbliżają się wybory. Kandydaci na prezydenta Kielc składają wiele obietnic różnym grupom społecznym. Czego tak naprawdę oczekują młodzi kielczanie? Co powinno zmienić się w naszym mieście, aby młodzież przestała z niego wyjeżdżać? Postanowiliśmy zapytać młodych przechodniów, czego brakuje im w Kielcach, a co tu lubią. Oto ich odpowiedzi.
– W pewnym momencie mojego życia planuję wyprowadzkę z Kielc. Jest to moje rodzinne miasto i mam do niego ogromny sentyment. Największym atutem Kielc jest ich wielkość. Przez to, że są małe wszystko jest w zasięgu ręki. W Kielcach brakuje jednak zieleni, parków, w których młode osoby mogły by się spotykać – mówi Kasia, studentka z Kielc.
– Planujemy wyjechać na studia do Krakowa. Niestety, ale w Kielcach brakuje kierunków, a poziom uczelni nie jest zbyt wysoki. Głównym atutem tego miasta są ludzie – podkreślają uczniowie z Kielc. – Chcielibyśmy, aby w naszym mieście było więcej atrakcji sportowych. Przydałoby się więcej ogólnodostępnych boisk – dodali chłopcy.
Powodem wyjazdu większości młodych kielczan jest brak możliwości w naszym mieście. Młodzież podkreśla, że ciężko znaleźć im w Kielcach pracę lub pójść na wymarzony kierunek studiów. Niektórzy uważają także, że w mieście za mało się dzieje. Brakuje wydarzeń i miejsc, gdzie młode osoby mogły by spędzać czas wolny.