Ponad 160 wniosków zgłosiły rodziny z Kielc do programu „Mieszkanie za remont”. Do wyboru było dziesięć lokali, które w zamian za ich odnowienie, zostaną wynajęte na preferencyjnych warunkach.

Jak poinformował we wtorek kielecki urząd miasta, w ramach trzeciej edycji programy do ratusza wpłynęły 163 wnioski od 59 osób, które chcą wynająć mieszkanie komunalne po wyremontowaniu go na własny koszt.

„Jeszcze w tym tygodniu komisja po zweryfikowaniu wniosków wytypuje dziesięć rodzin, które spełniają kilka warunków. Osoby, które ubiegają się o wynajem lokalu w ramach programu +Mieszkanie za remont+, muszą znajdować się na liście oczekujących na przydział mieszkania od miasta, a średni dochód na członka gospodarstwa domowego mieści się w przedziale 1876-3127 zł w gospodarstwie jednoosobowym i 1250-1876 zł w wieloosobowym” – powiedział dyrektor Miejskiego Zarządu Budynków w Kielcach Krzysztof Miernik.

Mieszkania, które zostały przeznaczone pod wynajem, są zlokalizowane przy ulicach Czerwonego Krzyża, Dąbrowskiej, Hożej, Marszałkowskiej, Karczówkowskiej, Jagiellońskiej, Lecha, Krakowskiej, Szczecińskiej i Źródłowej. To lokale jedno, dwu i trzypokojowe. Zlokalizowane w centrum miasta, śródmieściu oraz m.in. na osiedlu Szydłówek. Zakres remontu jest ściśle określony. Minimum to wymiana instalacji wentylacyjnych, wodnych, gazowych i elektrycznych.

We wniosku można było wskazać maksymalnie trzy adresy lokali przeznaczonych do remontu, w kolejności wynikającej ze stopnia zainteresowania poszczególnymi mieszkaniami.

Zgodnie z regulaminem lokator, który wykona remont lub adaptację mieszkania na własny koszt i podpisze umowę najmu, może zostać zwolniony z czynszu przez okres do 60 miesięcy, czyli przez 5 lat. Zwolnienie z czynszu nie dotyczy opłat za media.

Poprzednie dwie edycje programu również cieszyły się sporym zainteresowaniem. W pierwszej do udziału zgłoszono około 160, a w drugiej około 140 wniosków. Wyremontowanych zostało 19 lokali.

Na liście oczekujących na najem mieszkania komunalnego w Kielcach jest około 1100 mieszkańców.

autor: Wiktor Dziarmaga