Przeczytaj także
Nie będzie wniosku o odwołanie przewodniczącego Rady Miasta, Kamila Suchańskiego na czwartkowej sesji Rady Miasta. Jak nieoficjalnie dowiedział się portal wKielcach.info, Jarosław Karyś – potencjalny następca Suchańskiego nie miał pełnego poparcia w swoim klubie.
Wczoraj informowaliśmy o rozmowach jakie toczyły się między klubem Projekt Wspólne Kielce składającym się z radnych popierających prezydenta Wentę oraz częścią radnych Prawa i Sprawiedliwości.
Najbardziej na odwołaniu Suchańskiego zależało Annie Kibortt z Projektu Wspólne Kielce oraz Jarosławowi Karysiowi, szefowi klubu PiS, który miałby go zastąpić na fotelu przewodniczącego Rady Miasta.
Decyzja w obozie PiS zapadła w środę wieczorem. Części radnych prawicy nie podobał się pomysł odwołania Suchańskiego, ponieważ nie chcą być kojarzeni z jakimikolwiek działaniami obecnego prezydenta i jego rajców. Okazuje się, że byli oni w większości, a Jarosław Karyś nie zyskał pełnego poparcia swojego klubu. Być może temat odwołania wróci na kolejnych obradach kieleckiej Rady Miasta.