Świętokrzyscy politycy Prawa i Sprawiedliwości sprzeciwiają się pominięciu naszego regionu w rządowym planie szybkich kolei. – Centralny Plan Komunikacyjny wyklucza Kielce i województwo świętokrzyskie. Jest to ogromne zagrożenie gospodarcze dla naszego miasta i regionu – powiedział radny Marcin Stępniewski.

Świętokrzyski politycy PiS odnieśli się w poniedziałek w Kielcach do przedstawionej w ubiegłym tygodniu przez premiera Donalda Tuska i członków rządu koncepcji budowy lotniska i linii kolejowych w ramach projektu Centralnego Portu Komunikacyjnego. Premier zapowiedział, że rząd rezygnuje z koncepcji budowy linii kolejowych przecinających się w Baranowie. Powstanie natomiast tzw. koncepcja „Y”, czyli linia kolei dużych prędkości, łącząca Warszawę z Łodzią, a następnie rozgałęziająca się w kierunku Poznania i Wrocławia.

Szefowa świętokrzyskie PiS poseł Anna Krupka powiedziała, że zaprezentowane w ubiegłym tygodniu rozwiązanie sprowadza się do pozbawienia szans rozwojowych woj. świętokrzyskiego. Dodała, że komponent kolejowy CPK przygotowany przez poprzedni rząd zakładała budowę w woj. świętokrzyskim dwóch tzw. szprych kolejowych prowadzących do lotniska w Baranowie, przebiegających m.in. przez Kielce i Ostrowiec Świętokrzyski. Projekt zakładał budowę 73 km nowych i modernizację 208 km istniejących linii kolejowych.

Według niej nowa koncepcja „wspiera tylko duże regiony kosztem tych mniejszych i słabiej rozwiniętych”. „Takie rozwiązanie to pozbawienie województwa świętokrzyskiego szans gospodarczych, nowych impulsów rozwojowych. Realizacja tej koncepcji może zakończyć się katastrofą demograficzną, ponieważ młodzi ludzie nie znajdując zatrudnienia w naszym województwie, będą wyjeżdżali do tych ośrodków, które są dobrze skomunikowane z resztą Polski” – oceniła.

Marszałek woj. świętokrzyskiego Renata Janik zapowiedziała, że w czwartek ma się odbyć nadzwyczajne posiedzenie sejmiku. W porządku znalazła się uchwała ws. wyrażenia sprzeciwu wobec ograniczeniu inwestycji kolejowych w projekcie CPK i rezygnacji z budowy dwóch szprych, które miały przebiegać przez Świętokrzyskie.

– Wykluczenie komunikacyjne jest największą przeszkodą w rozwoju gospodarczym naszego regionu – powiedziała Renata Janik, marszałek wyraziła nadzieję, że radni sejmiku jednogłośnie przyjmą uchwałę.

Podobny dokument ma trafić także pod obrady kieleckiej rady miasta, zapowiedział to szef klubu PiS Marcin Stępniewski.

Świętokrzyscy działacze PiS podkreślali, że według nowej koncepcji Kielce mają być jednym miastem wojewódzkim bez szybkiej kolei.

Szef regionalnych struktur Platformy Obywatelskiej, poseł Artur Gierada powiedział PAP, że działacze PiS „robią politykę zamiast koncentrować się na dokumentach”. – Mam zapewnienie od ministra infrastruktury (Dariusz Klimczak), że inwestycje kolejowe w województwie świętokrzyskim nie będą zmienione. W pierwszej połowie tego miesiąca będę organizował spotkanie na temat rozwoju kolei w woj. świętokrzyskim. Opinię publiczną mogę zapewnić, do Warszawy z Kielc będziemy dojeżdżać w nie dłużej niż 105 minut – powiedział.

Centralny Port Komunikacyjny to planowany węzeł przesiadkowy między Warszawą a Łodzią, który ma zintegrować transport lotniczy, kolejowy i drogowy. W ramach tego projektu w odległości 37 km na zachód od Warszawy, na obszarze ok. 3 tys. hektarów ma zostać wybudowany Port Lotniczy, który w pierwszym etapie będzie w stanie obsługiwać do 40 mln pasażerów rocznie. W skład CPK wejdą też inwestycje kolejowe: węzeł w bezpośredniej bliskości portu lotniczego i połączenia na terenie kraju. (PAP)

ZAPIS TRANSMISJI NA ŻYWO

fot. Amelia Sumara