Przeczytaj także
Fot. Urząd Marszałkowski Województwa Świętokrzyskiego
System Dron Alert, służący do monitorowania nieba i rozpoznawania dronów, został uznany za najlepsze rozwiązanie tegorocznego całonocnego hackathonu Hack4Defence na Politechnice Świętokrzyskiej. Zwycięska drużyna otrzymała w nagrodę 12 tys. zł.
Wydarzenie, które rozpoczęło się w poniedziałek wieczorem, zorganizował Urząd Marszałkowski Województwa Świętokrzyskiego we współpracy z Politechniką Świętokrzyską oraz służbami odpowiedzialnymi za bezpieczeństwo publiczne.
Zwycięski zespół „Zaufaj dobrym chłopakom” opracował prototyp aplikacji wykorzystującej model AI, przeszkolony do efektywnego monitorowania nieba, potrafiąc rozróżniać drony np. od ptaków.
Piotr Dudkiewicz, autor modelu uczenia maszynowego wyjaśnił, że choć zespół nie miał wielu danych, to na bazie kilku tysięcy zdjęć udało się opracować system, który ma identyfikować obiekty latające i przekazywać alerty do służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo. Kiedy on pracował nad modelem AI, pozostali członkowie zespołu zajęli się m.in. serwerem, aplikacją mobilną.
Zespół otrzymał dodatkowe wyróżnienie – 1000 zł od firmy Altar za projekt, który „naprawdę robi różnicę”.
Paweł Nowaczek z Altar ocenił, że uczestnicy pokazali bardzo wysoki poziom i dużą kreatywność. Zwrócił uwagę, że hackathon pozwolił studentom pracować z realnymi potrzebami służb. Firmy IT pełniły rolę mentorów, a wydarzenie było dla nich okazją, by „spotkać się z przyszłymi kolegami po fachu” i zobaczyć studentów w warunkach zbliżonych do zawodowych: pod presją czasu i zmęczenia.
– Jeśli chodzi o ideę hakathonu, nikt tutaj nie przegrywa. Tu sami są zwycięzcy – podsumował.
W hackathonie wystartowało 10 zespołów, które przez 12 godzin tworzyły prototypy związane z bezpieczeństwem i odpornością cyfrową. Jury przyznało także drugą i trzecią nagrodę za najlepsze prezentacje finałowe.
Drugie miejsce i 10 tys. zł zdobył zespół „Hardcoded” za aplikację do monitorowania zasobów podczas powodzi. Narzędzie pozwala śledzić i alokować sprzęt w czasie rzeczywistym, co ma kluczowe znaczenie w zarządzaniu kryzysowym.
Trzecie miejsce i 8 tys. zł otrzymał zespół „Klub Emeryta” za projekt centrum reagowania na incydenty – system zgłoszeń i obsługi zagrożeń. Rozwiązanie umożliwia centralne zarządzanie sytuacjami kryzysowymi, usprawniając zarówno działania ratunkowe, jak i prewencyjne.
Prorektor PŚk ds. dydaktyki i studentów prof. Artur Maciąg przypomniał, że choć wydarzenie ma formę konkursu, uczestnicy mierzą się z realnymi problemami cyberbezpieczeństwa. Celem jest sprawdzenie ich kreatywności, umiejętności technicznych i odporności na presję, a jednocześnie – dostarczenie służbom użytecznych narzędzi.
Hackathon odbył się z udziałem policji i służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo publiczne. Komendant wojewódzki policji insp. Zbigniew Nowak wskazał, że wiele zagrożeń przeniosło się dziś do świata cyfrowego, a straty – finansowe i społeczne – są coraz większe. Podkreślił, że wydarzenie ma wymiar praktyczny, bo pozwala testować narzędzia, które można wykorzystać w przyszłości.
– Liczymy, że dzięki takim inicjatywom uda się zainteresować studentów pracą w służbach i pozyskać przyszłych specjalistów od cyberbezpieczeństwa – dodał .
Marszałek województwa Renata Janik zaznaczyła, że hackathon wpisuje się w regionalną strategię wspierania inteligentnych specjalizacji. Według niej całonocna praca studentów i zaangażowanie partnerów publicznych i biznesowych pokazują, jak można łączyć kompetencje młodych ludzi z potrzebami instytucji odpowiedzialnych za bezpieczeństwo.
Hack4Defence zorganizowano w ramach projektu „Inteligentne Świętokrzyskie”, finansowanego z programu Fundusze Europejskie dla Świętokrzyskiego 2021–2027.







