Na karę sześciu lat pozbawienia wolności skazał Sąd Okręgowy w Kielcach pracownice Ośrodka Pomocy Społecznej w Łoniowie, za wyłudzenie ponad 1,3 mln zł z funduszy społecznych. Kobieta przez kilka lat przywłaszczała pieniądze m.in. z programu 500 plus.

Sprawa wyszła na jaw w 2020 roku. Pracownica OPS w Łoniowie została oskarżona o niekorzystne rozporządzenie mieniem wielkiej wartości. Śledczy ustalili, że Dorota K. przez osiem lat wyłudzała środki m.in. ze świadczeń rodzinnych i programu 500 plus. Łącznie przywłaszczyła ponad 1,3 mln złotych. Proces toczył się przed Sądem Okręgowym w Kielcach.

„Prokurator żądał dla oskarżonej sześciu lat pozbawienia wolności i taką karę wymierzy sąd. Oskarżona została zobowiązana do naprawienia szkody i zwrócenia wyłudzonych 1,321 mln zł. Dorota K. została dodatkowo obciążona kosztami sądowymi w wysokości 20 tys. złotych, ma również zwrócić gminie przeszło 6 tys. zł kosztów ustanowienia pełnomocnika” – powiedział w czwartek sędzia Jan Klocek, rzecznik Sądu Okręgowego w Kielcach.

Wyrok nie jest prawomocny.

W kwietniu 2020 roku o możliwych nieprawidłowościach władze gminy poinformowała nowa kierowniczka OPS. Okazało się, że gmina jest beneficjentem znacznej kwoty zasiłków rodzinnych, wypłacanych z budżetu państwa. W gminie powołano komisję do kontroli zasadności wypłaty świadczeń.

Jak relacjonowała wówczas zastępczyni wójta gminy Łoniów Małgorzata Pyszczek, w toku postępowania ustalano, że jedna z pracownic działu świadczeń rodzinnych, będąca odpowiedzialna za przyjmowanie i rozpatrywania wniosków oraz przygotowanie decyzji, a następnie obsługę systemu informatycznego wprowadzała do niego fałszywe dane i doprowadziła do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w znacznej kwocie.

Z ustaleń komisji wynikało, że proceder mógł trwać od stycznia 2012 roku. Środki miały trafiać do około 100 osób, które nigdy nie składały wniosku o pomoc z programów socjalnych. W rzeczywistości pieniądze były przelewane na konto podejrzanej pracownicy. Wyłudzoną w ten sposób kwotę oszacowano na ponad 1,3 mln złotych. Kobieta pobierał w ten sposób środki m.in. ze świadczeń rodzinnych i programu 500 plus.

Sprawę zaczęła badać Prokuratura Rejonowa w Sandomierzu. W maju 2020 roku 40-letnia Dorota K. została zatrzymana i doprowadzono do prokuratury, gdzie przedstawiono jej zarzut oszustwa, co do mienia znacznej wartości. Kobieta przyznała się do popełnienia zarzucanego jej czynu.

Pracownica została dyscyplinarnie zwolniona z pracy. Z samorządem była związana przez 15 lat.

Autor: Wiktor Dziarmaga