W Targach Kielce trwają ostatnie prace przy budowie szpitala tymczasowego. Do ośrodka wystawienniczego trafiły łóżka i sprzęt medyczny. Okazuje się jednak, że koszt przygotowania placówki będzie jeszcze wyższy, a szpital na razie nie będzie wykorzystywany.
W środę Targi Kielce otrzymały kolejny transport z wyposażeniem szpitala. Z Agencji Rezerw Materiałowych dostarczono m.in. ultrasonografy, respiratory, butle tlenowe, a także łóżka dla pacjentów. Wcześniej do placówki przywieziono kardiogramy.
Zbigniew Koniusz, wojewoda świętokrzyski zapowiedział w ubiegłym tygodniu, że szpital będzie gotowy „pod klucz” do końca listopada. Jednocześnie okazało się, że koszt budowy placówki będzie jeszcze większy. Pierwotnie zakładano, że wyniesie on około 4 mln zł. Po rozpoczęciu budowy poinformowano, że cena może wzrosnąć nawet do 11 mln. W ostatnich dniach wojewoda poinformował, że kolejne 6 mln złotych, trzeba będzie przeznaczyć na wyposażenie placówki.
– Prowadzony jest też zakup sprzętu nieobjętego dostawami z Agencji Rezerw Materiałowych. Przeznaczone na ten cel są pieniądze rządowe z rezerwy covidowej. Ten koszt jest niebagatelny, to prawie 6 mln złotych – informował podczas piątkowej konferencji prasowej Zbigniew Koniusz.
Wojewoda zaznaczył także, że szpital zostanie uruchomiony, kiedy dojdzie do gwałtownego wzrostu zakażeń.
– Zdecydowana większość członków zespołu zarządzania kryzysowego, przychyliła się do oceny, żeby Targi zostały uruchomione w momencie koniecznym, jeśli sytuacja się pogorszy – powiedział.
Okazuje się ponadto, że prowadzenie szpitala może kosztować kilkaset tysięcy złotych dziennie. Dokładne wyliczenia przedstawiła Małgorzata Kiebzak, dyrektor świętokrzyskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia.
– Za gotowość przyjęcia pacjenta do szpitala, lecznica otrzyma kwotę 822,43 zł za dobę, w sytuacji gdy pacjent pojawi się na łóżku – wycena wzrasta do 1026,40 zł. Znaczna kwota będzie przekazana na każde łóżko dla pacjentów wymagających wentylacji mechanicznej. Za gotowość takiego łóżka płacić będziemy 3773,70 zł za dobę, w momencie gdy pojawi się pacjent kwota wzrośnie do 4321,14 zł. Wyceny uwzględniają już wzrost wynagrodzeń dla personelu – wyliczała Małgorzata Kiebzak.
Ponadto za każdy dzień funkcjonowania tzw. punktu przyjęć NFZ zapłaci 18 299 złotych.
W województwie świętokrzyskim szpitalami przeznaczonymi wyłącznie do leczenia chorych na COVID-19 są placówki w Skarżysku Kamiennej, Starachowicach, Włoszczowie, Busku Zdroju, Opatowie, Szpital Kielecki, szpital MSWiA przy ulicy Ogrodowej w Kielcach oraz Szpital Uzdrowiskowy „Krystyna”.