Przeczytaj także
– Kończymy długi proces inwestycyjny, ale jego zakończenie to jednocześnie bardzo ważny początek, początek nowej drogi artystycznej Teatru Lalki i Aktora „Kubuś” z nowymi możliwościami i z nową energią – powiedziała prezydent Agata Wojda. Inwestycja od początku września zmienia adres na Zamkową 1.
Dobiega końca kilkuletnia inwestycja pn. Adaptacja budynków zespołu powięziennego przy ul. Zamkowej w Kielcach na potrzeby Teatru Lalki i Aktora „Kubuś” im. Stefana Karskiego. Dziś przed nową siedzibą z dziennikarzami spotkała się prezydentka Kielc Agata Wojda jej zastępca Bartłomiej Zapała oraz dyrektor teatru Piotr Bogusław Jędrzejczak.
– Teatr Lalki i Aktora „Kubuś” w Kielcach to instytucja, która przez wiele lat w trudnych warunkach realizowała swoją artystyczną misję, niezwykle ważną, bo skierowaną do najmłodszego widza, którego tak bardzo chcemy zarażać sztuką i wciągać w cudowny świat teatru. To także instytucja, która prowadzi działalność integrującą pokolenia. To przy tej scenie wychowywały się całe pokolenia osób, które dziś ze swoimi pociechami przychodzą oglądać cudowne spektakle i pozwalać, zabierać się w piękną artystyczną podróż. Mamy nadzieję, że dzięki nowej siedzibie w tę podróż będzie mogła wyruszać coraz większa grupa widzów i to nie tylko tych najmłodszych – powiedziała Agata Wojda.
Dodała, że mowa także o miejscu, które zaoferuje zarówno widzom, ale też i artystom „możliwość skupienia się na tym, co jest najważniejsze”, a więc na sztuce, a nie na obawach dotyczących bezpieczeństwa podczas codziennej pracy.
– Otrzymaliśmy bardzo nowocześnie wyposażony obiekt, co z pewnością pozwoli nam unowocześnić środki wyrazu artystycznego i dogonić zmieniający się świat. Moją osobistą ambicją jest to, aby w społecznym odbiorze zmiana siedziby „Kubusia” niosła za sobą zmianę mentalną postrzegania tego miejsca nie jako teatrzyku, ale jako teatru. Z tego względu pierwsza premiera skierowana jest do widza dorosłego. Wciąż będziemy grać głównie dla dzieci, ale chcielibyśmy pozbyć się myślenia tego typu, że do „Kubusia” przychodzą tylko dzieci – podkreślił Piotr Bogusław Jędrzejczak, dyrektor Teatru Lalki i Aktora „Kubuś” w Kielcach.
Wiceprezydent Bartłomiej Zapała przypomniał, że budynek, w którym znajduje się nowa siedziba Teatru Lalki i Aktora „Kubuś” kiedyś mieścił w sobie dwór starościński oraz stajnię. Symbolicznym przypomnieniem tego faktu ma być jeden ze spektakli w nadchodzącym sezonie artystycznym pt. „Wio, Leokadio! Do teatru!”.
– Budynek przy zachowanej wciąż historycznej wartości został wyposażony według najwyższych standardów. Można powiedzieć, że teatr został wyposażony w to, co najlepsze, w to, co pozwoli artystom na skupieniu się na kształtowaniu wyobraźni widzów oraz realizowaniu najbardziej śmiałych pomysłów. Teatr będzie mógł grać sztuki zarówno dla osób dorosłych, dla dzieci, jak i młodzieży szkolnej, a także dla dzieci w wieku dwu czy trzech lat – mówił wiceprezydent Bartłomiej Zapała.
Pierwszym spektaklem, który widzowie zobaczą w nowej siedzibie Teatru Lalki i Aktora „Kubuś” w Kielcach im. Stefana Karskiego, będzie „Celestyna” Fernanda de Rojasa, w reżyserii Piotra Bogusława Jędrzejczaka. Przedstawienie odbędzie się w dwóch terminach 31 sierpnia i 1 września o godz. 18.00. W sobotę 31 sierpnia spektakl poprzedzi uroczystość wręczenia medali i odznaczeń państwowych pracownikom teatru. Po jej zakończeniu zaproszeni goście będą mogli zwiedzić teatr.
Źródło informacji i zdjęcia: kielce.eu