Fot. Świętokrzyska Policja
Blisko 280 kg krajanki tytoniowej, 715 kg liści tytoniowych oraz urządzenia służące do rozdrabniania i suszenia zabezpieczyli policjanci na posesji nalężącej do 48-letniego mieszkańca gminy Oleśnica (Świętokrzyskie). Gdyby ten towar bez akcyzy trafił na rynek, straty Skarbu Państwa sięgnęłyby miliona złotych.
Policjanci z Kielc i Staszowa wspólnie z funkcjonariuszami Krajowej Administracji Skarbowej przeszukali we wtorek jedną z posesji na terenie gminy Staszów. W garażu na gorącym uczynku złapali podczas wytwarzania krajanki tytoniowej 48- letniego mieszkańca gminy Oleśnica.
„Funkcjonariusze znaleźli blisko 280 kg krajanki, 715 kg sprasowanych liści tytoniowych, a także dwie maszyny. Jedną do krojenia liści tytoniu oraz drugą, która służyła do ich suszenia. 48-latek jeszcze tego samego dnia trafił do policyjnej cele” – poinformowała PAP mł. asp. Joanna Szczepaniak z Komendy Powiatowej Policji w Staszowie. Mężczyzna usłyszał już zarzuty, a teraz grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Według wyliczeń śledczych, wprowadzenie takiej ilości wyrobów tytoniowych na czarny rynek naraziłoby Skarb Państwa na straty sięgające milion złotych. (PAP)
Autor: Janusz Majewski