fot. facebook.com/NaDrogachSwietokrzyskie
Do tragicznego wypadku doszło w nocy we wtorek w Bielinach. Auto jadące ulicą Kielecką uderzyło w trzech mężczyzn stojących na chodniku. Wszyscy zginęli.
Do wypadku doszło przed godziną 23. – Jak wynika z naszych pierwszych i wstępnych ustaleń, 19 – latek który kierował fordem, na prostym odcinku drogi najprawdopodobniej stracił panowanie nad pojazdem na skutek czego zjechał na chodnik, gdzie potrącił trzech mężczyzn w wieku 41, 44 i 45 lat. Niestety pomimo reanimacji życia trzech pieszych nie udało się uratować – informuje mł. asp. Małgorzata Perkowska-Kiepas z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach
19 – latek, kierowca forda, w chwili zdarzenia był trzeźwy. Został on zabrany do szpitala. – Została mu również pobrana krew do badań pod kątem substancji psychoaktywnych. Na miejscu zdarzenia, do wczesnych godzin porannych, pracowali policyjni technicy. Na ten czas będą prowadzone czynności pod nadzorem prokuratora, które przede wszystkim dadzą nam odpowiedź na to, jakie były szczegółowe okoliczności i przebieg tej tragicznej w skutkach sytuacji – mówi oficer prasowy.
Pojazdem podróżował tylko kierowca. W działaniach udział brało 5 zastępów straży pożarnej, 4 zespoły ratownictwa medycznego, policja pracująca pod nadzorem prokuratora.
– Samochód osobowy ford zjechał z drogi, dachował i znalazł się na prywatnej posesji. Działania straży pożarnej polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia i wdrożeniu pierwszej pomocy w stosunku do dwóch mężczyzn, którzy zostali poszkodowani i znajdowali się na poboczu. Przybyły zespół ratownictwa medycznego przejął opiekę nad rannymi. Ponadto strażacy przeszukując pobocze znaleźli trzeciego poszkodowanego. Będący na miejscu lekarz stwierdził zgon trzech mężczyzn – uzupełnia st. ogn. Beata Gizowska, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej.
Dodaje przy tym, że strażacy oświetlali teren do czasu zakończenia działań.
Fot. KW PSP