Przeczytaj także
33-letni kielczanin trafił do aresztu z zarzutami posiadania znacznych ilości narkotyków – poinformowała w środę świętokrzyska policja. Funkcjonariusze znaleźli w domu mężczyzny ponad 2 kg amfetaminy.
Karol Macek, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach, przekazał, że do zatrzymania mężczyzny doszło na kieleckim Czarnowie. Funkcjonariusze od pewnego czasu podejrzewali, że 33-letni mężczyzna może mieć związek z przestępstwami narkotykowymi.
„W poniedziałkowe przedpołudnie funkcjonariusze zjawili się w jednym z mieszkań na Czarnowie. Drzwi otworzył zaskoczony 33-latek, którego zdziwienie rosło z każdą, kolejno ujawnianą porcją podejrzanego proszku. Łącznie stróże prawa zabezpieczyli 2082 gramy amfetaminy” – powiedział Macek.
Kielczanin został zatrzymany. Decyzją sądy najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Za posiadanie znacznych ilości narkotyków grozi mu do 10 lat więzienia.
Macek podkreślił, że to już drugie zatrzymanie osoby związanej z przestępczością narkotykową w ciągu zaledwie kilku dni. W sobotę policjanci na osiedlu Herby zatrzymali 22-latka, który w garażu ukrywał prawie 1200 gramów marihuany. (PAP)
Autor: Wiktor Dziarmaga