fot. Krzysztof Wróblewski
Do szkół i przedszkoli w regionie świętokrzyskim uczęszcza ponad 450 dzieci z Ukrainy. „Uczniowie z ostatnich klas szkół podstawowych i średnich, jeśli wyrażą taką chęć, będą mogli przystąpić do egzaminów końcowych” – powiedział świętokrzyski kurator oświaty Kazimierz Mądzik.
W regionie świętokrzyskim do szkół i przedszkoli, według danych z wtorku rano, uczęszcza 456 dzieci z Ukrainy. Opiekuje się nimi 61 nauczycieli ze znajomością ukraińskiego.
„Tam gdzie jest to możliwe, utworzone zostały oddziały przygotowawcze z nauką języka polskiego. Ale duża część ukraińskich dzieci, mimo kiepskiej znajomości języka polskiego, woli uczęszczać do klas ogólnodostępnych. Tym bardziej że już przed wybuchem wojny mieliśmy w naszych szkołach dzieci z Ukrainy, które znają dobrze język polski i wcielają się w rolę tłumaczy. To jest bardzo ważne, bo im dziecko jest młodsze, tym języka szybciej się nauczy” – powiedział świętokrzyski kurator oświaty.
Dodał, że wszystkie ukraińskie dzieci, które uczęszczają do świętokrzyskich placówek oświatowych, zostały otoczone fachową opieką.
„Są traktowane tak samo jak polscy uczniowie. Dzieci z ostatnich klas szkół podstawowych i średnich, jeśli wyrażą taką chęć, będą mogły przystąpić do końcowych egzaminów. Myślę, że do tego czasu uda się wydrukować arkusze z poleceniami w języku ukraińskim. Wszyscy mamy nadzieję, że ta wojna długo nie potrwa, ale być może tym dzieciom u nas się spodoba i nawet po zakończeniu wojny będą chciały zostać w Polsce i kontynuować tutaj naukę” – podkreślił kurator.
„Dlatego zależy nam na tym, aby dzieci z Ukrainy dobrze się u nas czuły i zasymilowały się z naszymi uczniami” – zaznaczył Mądzik.
Autor: Janusz Majewski