Ujęcie wody dla gminy Sitkówka-Nowiny może zostać wyłączone nawet na 40 lat – alarmują Wodociągi Kieleckie. Takie mogą być skutki nieprzemyślanych prac porządkowych pogorzeliska po składowisku odpadów w Nowinach. Odcieki z terenu mają charakter „trucizny” – napisano w stanowisku Zgromadzenia Wspólników Spółki Wodociągi Kieleckie
Zgromadzenie Wspólników wzywa do ograniczenia prac związanych z rekultywacją pogorzeliska przy ul. Perłowej w Nowinach. W stanowisku wysłanym do mediów zwrócono uwagę, że wspomniany teren leży w strefie ochrony pośredniej ujęcia wody „Bolechowice”, zaopatrującego w wodę pitną około 7 tysięcy mieszkańców Nowin i gminy Sitkówka-Nowiny.
– Realne jest niebezpieczeństwo skażenia tego ujęcia, a w pesymistycznym scenariuszu nawet jego wyłączenie na 20-40 lat – napisano w komunikacie.
W piśmie podkreślono, że charakter geologiczny tego terenu nie jest korzystny. Od powierzchni gruntu występuje ok. 20-metrowa warstwa piasku a pod nią szczelinowate skały wapienne dewońskie.
– Oznacza to, że zanieczyszczenia w bardzo szybkim tempie mogą przemieścić się do wód gruntowych, a następnie wraz z wodami opadowymi do wód podziemnych ujmowanych w ujęciu „Bolechowice” – czytamy w dokumencie.
Dodano, że podczas akcji gaśniczej do gruntu przedostało się ponad milion litrów rozcieńczonych substancji niebezpiecznych.
– Jak wynika ze wstępnych ekspertyz, jakimi dysponują Wodociągi Kieleckie Sp. z o.o. i z którymi zapoznało się Zgromadzenie Wspólników Spółki WK, odcieki z terenu składowiska mają charakter „trucizn”. W dwóch próbkach, pobranych z przydrożnego rowu przy ul. Perłowej oraz z rozlewiska na terenie składowiska znaleziono m.in. przekroczenia dozwolonych wartości benzo(a)pirenu 59 razy, chromu 99 razy, kadmu 163 razy, niklu 251 razy.
Zgromadzenie Wspólników Spółki Wodociągi Kieleckie alarmuje, że podjęte do tej pory „prowizoryczne, niekonsultowane działania Starostwa Powiatowego w Kielcach, o których Zgromadzenie Wspólników Spółki WK dowiedziało się z informacji medialnych, w postaci zasypania gruntu 30-centymetrową warstwą piasku, są nie tylko niewystarczające, ale wręcz szkodliwe”.
– W związku z powyższym domagamy się niepodejmowania jednostronnych decyzji i działań, bez konsultacji oraz bez wymiany informacji między urzędami samorządowymi, administracji państwowej i instytucjami zaangażowanymi w ww. działania – napisano w stanowisku.
W komunikacie zwrócono uwagę, że prace powinny zostać wstrzymane do czasu sporządzenia fachowej ekspertyzy co do stopnia zagrożenia dla środowiska oraz sposobów likwidacji takiego zagrożenia.
– W trybie pilnym należy rozpocząć monitoring jakości wody m.in. w piezometrze badawczym PIG-PIB z częstotliwością co najmniej 1 raz na dwa tygodnie – napisano.
Wszystko wskazuje na to, że pierwotny plan zasypania składowiska warstwą piachu nie dojdzie do skutku. Na apel wodociągów odpowiedział we wtorek wojewoda świętokrzyski. Podczas specjalnie zwołanego spotkania, w którym udział wzięli przedstawiciele służb wojewody, powiatu i inspektoratu środowiska ustalono, że w pierwszej kolejności dojdzie do uprzątnięcia pozostałości po składowisku. Wstępnie zrezygnowano z planu zasypania terenu warstwą piachu, a kolejne czynności będą podejmowane przy konsultacji ze służbami ochrony środowiska.
WIĘCEJ INFORMACJI O POŻARZE TUTAJ
Pożar w Nowinach. Więcej informacji: https://wkielcach.info/aktualnosci/foto-i-video-potezny-pozar-w-nowinach/
Opublikowany przez W Kielcach Niedziela, 19 kwietnia 2020