Przeczytaj także
Kielczanie, którzy podróżują ulicą Piaseczny Dół muszą liczyć się z wieloma niedogodnościami. Po opadach deszczu droga staje się praktycznie nie do przejścia, bo zgromadzona tam woda nie zostaje odprowadzona. Kolejnym problemem są też sporych rozmiarów ubytki, a nawet… brak chodnika.
Jak podkreśla nasza czytelniczka, ulica Piaseczny Dół nie jest w stanie poradzić sobie z różnymi opadami atmosferycznymi.
– Wygląda to w ten sposób, że o jakichkolwiek większych opadach deszczu lub też po roztopach jakie miały miejsce w ostatnim czasie, gdzie ten śnieg długo zalega, na drodze tworzy się po prostu jezioro – zaznacza.
I dodaje, że kłopoty sprawiają między innymi duże dziury w nawierzchni drogi, które często przykryte są pod taflą wody.
– W tym roku pojawiły się naprawdę duże dziury. Przez co robi się niebezpiecznie, ponieważ nawet idąc teoretycznie płytką wodą możemy w pewnym miejscu wpaść dosłownie po kostki. Co powoduje, że musimy wrócić do domu, aby się przebrać. Na całej ulicy też nie ma chodników, więc nie da się pokonać jej suchą stopą – twierdzi czytelniczka.
Czy w planach jest remont omawianej drogi? Miejski Zarząd Dróg informuje, że obecnie opracowywana jest koncepcja projektowa budowy ulic na osiedlu Gruchawka.
– Obejmuje ona swoim zakresem ulice: Iglastą, Kaczową, Lubiczną, Łazy, Zastawie i Piaseczny Dół. Koncepcja zakłada kompleksową budowę wymienionych dróg wraz z odwodnieniem. Sporządzenie tego dokumentu jest pierwszym etapem procesu inwestycyjnego. Następnie na jego podstawie zlecane będą poszczególne dokumentacje projektowe i następnie w konsekwencji planowana jest realizacja tych ulic. Do tego czasu poddawane będą one bieżącemu utrzymaniu – twierdzi Jarosław Skrzydło, rzecznik prasowy MZD.