Wodociągi Kieleckie przekażą UKS „Zalew Kielce” 15 tysięcy złotych. To pieniądze m.in. na organizację Wakacyjnej Szkółki Żeglarskiej „Wodociągi Dzieciom”, która odbędzie się w sierpniu i wrześniu. W ramach projektu dzieci i młodzież będą mogły wziąć udział w bezpłatnych zajęciach z żeglarstwa oraz pierwszej pomocy.
Podczas konferencji, która odbyła się na przystani żeglarskiej nad Zalewem Kieleckim, doszło do podpisania umowy przez Henryka Milcarza, prezesa Wodociągów Kieleckich oraz Andrzeja Kosmalę, prezesa Uczniowskiego Klubu Sportowego.
– To staje się tradycją, bo to już dziewiąty raz, kiedy z prezesem Kosmalą podpisujemy umowę sponsorską. Kwota dofinansowania to 15 tysięcy złotych. Są to pieniądze skierowane na zorganizowane szkółki żeglarskiej dla dzieci. Dzieci z Kielc, ale również z okolic. Dodam, że to nie są jedyne pieniądze, jakie kierujemy do klubu, bo zakupione przez nas trzy rowery wodne cieszą się ogromnym zainteresowaniem – powiedział Henryk Milcarz.
Dzięki wcześniejszemu wsparciu Wodociągów Kieleckich na Zalewie pojawiły się też kajaki i nowoczesne kamizelki ratunkowe, z których korzysta młodzież. – To najlepiej wydatkowane pieniądze. Ich wielkość nie jest oszałamiająca, natomiast idące za nimi efekty już tak. Mowa o tym, co się dzieje w klubie, ile dzieci tutaj trafia, jak te dzieci się rozwijają – dodał prezes Henryk Milcarz.
W ramach umowy promowana będzie również kielecka kranówka, między innymi poprzez banery, oznaczenia na łódkach i działania informacyjne klubu „Zalew Kielce” w Internecie. Zapowiadane są też atrakcje dla wszystkich kielczan.
„Dzieci są zachwycone”
Andrzej Kosmala, prezes UKS „Zalew Kielecki” określa szkółkę żeglarską jako „wakacje na wodzie”. Dzieci uczą się wiązania węzłów żeglarskich, czym jest kapok, co to jest koło ratunkowe, jak wchodzić na pomost.
– Uczmy też żeglarstwa. Dzieci są bardzo pojętne, wszystkie, bez wyjątku. Przychodzą w poniedziałek, nic nie potrafią. W czwartek już żeglują. To są cztery dni nauki. Do tego dochodzą jeszcze trzy kolejne soboty lub niedziele. W każdej grupie mamy około 10 osób i w zasadzie wszyscy zostają żeglarzami, bez najmniejszych problemów. Przy okazji świetnie się bawią na wodzie, bo mamy rowery wodne – mówi.
Choć niektórzy rodzice mogą mieć obawy związane z bezpieczeństwem, to prezes zaznacza, że wszystkie dzieci mają założone kapoki (kamizelki ratunkowe). – Nie pytamy się, czy ktoś potrafi pływać, czy nie. Ten warunek musi być spełniony. Nasi uczniowie są naprawdę zachwyceni. Jest rano i pierwsze pytanie to „a czy dzisiaj będą rowery wodne?” – tłumaczy prezes.
Podkreśla, że zainteresowanie szkółkami jest duże. W zeszłym roku ogłoszono zapisy na 100 miejsc, zakończono je po 10 dniach. – W tym roku to 150, wolne miejsca jeszcze są – przekazuje.
Na zajęcia (w tym jeszcze terminy szkółki w lipcu) można zapisać się przez stronę Polsailing . Informacje możemy uzyskać także przez media społecznościowe Uczniowskiego Klubu Sportowego „Zalew Kielce”. Gospodarzem projektu jest Polski Związek Żeglarski.
– Zachęcam. Od 7 do 15 roku życia. Mali na małych łódkach, duzi na dużych. Dla wielu jest to przygoda, której nie zapomną przez dużą część życia – podsumowuje Andrzej Kosmala.
