Fot. kielce.eu

Nowa wiata pojawiła się już przy ulicy Żelaznej, w pobliżu ul. Sienkiewicza. Jest ona zlokalizowana w miejscu, gdzie zatrzymują się autobusy. Wcześniejsza konstrukcja była z kolei oddalona od przystanku o kilka metrów. 

Łukasz Syska, wiceprezydent Kielc, zaznaczał jeszcze w środę 7 sierpnia, że wiaty są montowane w kilku obszarach miasta.  – Konstrukcja w krótkim czasie stanie przy ulicy Żelaznej, w miejscu docelowym, czyli przy przystanku. Zabiegano o to, i mówię tutaj zarówno o pani prezydent Agacie Wojdzie, jak i radnych Koalicji Obywatelskiej, jeszcze w poprzedniej kadencji. Teraz mamy do czynienia z konsekwencją działań – powiedział zastępca prezydenta Kielc.

Wiata, która dotychczas stała w niewielkiej odległości od ulicy Sienkiewicza, została przeniesiona na ulicę Warszawską, przed skrzyżowaniem z Jesionową. Przy ulicy Żelaznej stanęła z kolei nowa konstrukcja. – Jest ona pośrednia, jeśli chodzi o szerokość. Inna od standardowej, ale nie jest też to tak zwana konstrukcja wąska. Celem jest zachowanie odpowiedniej odległości, zarówno od strony jezdni, jak i od strony elewacji – dodaje Jarosław Skrzydło, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg.

Prezydent Kielc Agata Wojda informuje, że montaż nowych wiat objął też miejsca przy ul. Kryształowej, os. Podkarczówka, Siejach, Osobnej, Piekoszowskiej/Malików i Długiej/Skrajnej. W wyborze lokalizacji brano pod uwagę prośby kielczan.- Porządkujemy przestrzeń miasta. Wiata przy ul. Żelaznej została zamontowana na właściwym miejscu – mówi Agata Wojda.

Przypomnijmy, że w 2023 roku zlokalizowane naprzeciwko dworca PKP miejsce dla pasażerów postawiono w odległości kilku metrów od samego przystanku, na co narzekali mieszkańcy Kielc, uwagę zwracały również media. MZD stwierdziło wtedy, że to rozwiązanie jest odpowiednie i stosowane w innych kieleckich lokalizacjach, z kolei w innym wypadku zawężona zostałaby szerokość chodnika.