W Kielcach do pełnego obsadzenia obwodowych komisji wyborczych potrzeba 923 osób. Zgłoszonych zostało 534 osoby. W Skarżysku Kamiennej na 280 potrzebnych, przyjęto zgłoszenia 44 osób. W Starachowicach na 234, zgłoszono 137, a w Ostrowcu Świętokrzyskim na 384, 187.
O sytuacji przed wyborami prezydenckimi mówili dziś świętokrzyscy posłowie Platformy Obywatelskiej.
– Majowe wybory to farsa, są prowadzone na siłę tylko po to żeby utrzymać władze, bez względu na zdrowie i życie Polaków – mówiła podczas konferencji prasowej w Kielcach Marzena Okła Drewnowicz, posłanka Platformy Obywatelskiej.
Posłanka oceniała, że ludzie „boją się” wziąć w nich udział, a jako przykład podała braki przy obsadzeniu komisji wyborczych w największych świętokrzyskich miastach.
– To pokazuje, że ludzie nie chcą tych wyborów i nawet za pieniądze nie chcą zasiadać w obwodowych komisjach wyborczych. Majowe wybory to fikcja, farsa są prowadzone na siłę tylko po to żeby utrzymać władze, bez względu na zdrowie i życie Polaków – powiedziała Okła Drewnowicz.
Artur Gierada szef Platformy Obywatelskiej w województwie świętokrzyskim ocenił, że majowe wybory nie będą tajne, powszechne i transparentne.
– Wyborcy wiedzą, że wybory nie są powszechne, bo bardzo duża liczba ludzi jest z nich wykluczona. Te wybory nie będą transparentne, ponieważ nikt nie zagwarantuje, że te głosy, które nawet będą oddane zostaną dobrze policzone – powiedział.