Przeczytaj także
Wyścig na łodziach motorowych czy udzielanie pierwszej pomocy – to niektóre z konkurencji 21. Mistrzostw Grup Szybkiego Reagowania na Wodzie, które odbywają się nad zalewem Chańcza (Świętokrzyskie). Do udziału zawodach zgłosiło się 51 zespołów ze straży, policji, WOPR i WOT.
Od kilkunastu lat w zawodach uczestniczą ratownicy ze Śladkowa Małego w gminie Chmielnik. Jak powiedział naczelnik tamtejszej Ochotniczej Straży Pożarnej Krzysztof Wieczorek, w tym roku gminę reprezentują trzy zespoły: ratownicy działający w WOPR, OSP oraz drużyna kobieca.
„Dla nas te zawody to świetna zabawa, ale też okazja do kolejnego treningu i sprawdzenia swoich umiejętności. Nutka rywalizacji tutaj oczywiście jest obecna, ale podczas działań ratowniczych najważniejsza jest współpraca i działanie razem zarówno strażaków, policjantów, jak i WOPR” – powiedział Wieczorek.
Rzecznik prasowy świętokrzyskiego komendanta PSP st. kpt. Marcin Bajur poinformował, że zespoły rywalizują w sześciu konkurencjach: wyścig równoległy na łodziach, wyścig drużynowy na łodzi motorowej, wiosłowanie łodzią na dystansie 100 m, wyścig na pontonie z pagajami, reanimacja na fantomie oraz rzut rzutką rękawową do celu. „Te konkurencje pozwalają sprawdzić umiejętności zespołów i gotowość ratowników do świadczenia pomocy podczas niebezpiecznych sytuacji nad wodą” – zaznaczył st. kpt. Bajur.
Dodał, że ważnym zadaniem mistrzostw jest również wymiana doświadczeń, a także popularyzacja ratownictwa wodnego.
Do 21. edycji zawodów zgłosiło się 51 czteroosobowych drużyn reprezentujących różne służby mundurowe: policję, państwowe i ochotnicze straże pożarne, WOT oraz WOPR. „Liczba drużyn uczestniczących w zawodach świadczy o tym, jak wiele osób na terenie województwa świętokrzyskiego przywiązuje ogromną wagę do bezpieczeństwa na zbiornikach wodnych” – powiedział dyrektor wydziału bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego w Świętokrzyskim Urzędzie Wojewódzkim Robert Sabat.
Zwrócił uwagę, że niestety podczas wypoczynku nad wodą wciąż dochodzi do wielu tragicznych wypadków. W tym roku w kraju odnotowano już ponad 250 utonięć, z czego siedem w woj. świętokrzyskim.
Wiceminister spraw zagranicznych Piotr Wawrzyk zaznaczył, że zawody dają możliwość sprawdzenia przygotowania ratowników do skutecznego ratowania życia ludzkiego. „Od osób, które dzisiaj tutaj rywalizują, zależy nasze bezpieczeństwo podczas wypoczynku nad wodą. Co najważniejsze dla ratowników jest to sposób na podnoszenie kwalifikacji” – powiedział.
Mistrzostwa organizowane są przez wojewodę świętokrzyskiego we współpracy z Zarządem Wojewódzkim WOPR, świętokrzyskim oddziałem PCK oraz Komendą Wojewódzką Państwowej Straży Pożarnej.