Przeczytaj także
Za Maksymilianem M., kieleckim restauratorze i organizatorze wydarzeń kulturalnych, został wystawiony list gończy. Jest on skazany na rok pozbawienia wolności, a wyrok został wymierzony za zniszczenie mienia i groźby.
Ponieważ skazany nie zgłosił się do odbycia kary, a policja nie znalazła go w miejscu zamieszkania, zarządzono poszukiwania lokalne. Okazały się one bezskuteczne.
– W związku z tym 5 października Sąd Rejonowy w Kielcach wystawił list gończy w którym oczywiście określił dane dotyczące skazanego. W tym liście gończym zawarto także informacje, że osoby, które by udzielały poszukiwanemu pomocy mogą narazić się na odpowiedzialność karną do lat 5. Jednocześnie wezwano, że każdy kto zna miejsce pobytu skazanego powinien poinformować organy ścigania. List gończy rozpowszechniany jest na terenie całej Polski – tłumaczy sędzia Jan Klocek, rzecznik Sądu Okręgowego w Kielcach.
Przypomnijmy, że to nie jedyna taka sytuacja z udziałem jednego z organizatorów referendum ws. odwołania byłego prezydenta Kielc Wojciecha Lubawskiego. Wcześniej został on prawomocnie skazany za prowadzenie pojazdów bez uprawnień, a także za pobicie kobiety.