W Górach Świętokrzyskich podobnie jak w Skandynawii – możliwe będzie biwakowanie „na dziko”. To wszystko za sprawą Lasów Państwowych, które zdecydowały się wyjść naprzeciw potrzebom podróżników nastawionych na bliski kontakt z naturą.
Pilotażowy program w naszym województwie obejmie obszar Pasma Jeleniowskiego, u którego podnóża rozpoczyna się mierzący ponad 100 kilometrów czerwony szlak turystyczny.Jest to główna piesza trasa przez Góry Świętokrzyskie, prowadząca z Gołoszyc do miejscowości Kuźniaki. Biwakowanie będzie możliwe na obszarze przekraczającym 2 tysiące hektarów.
Granice obowiązywania programu przedstawia mapa opublikowana przez Lasy Państwowe. Decydując się na taką formę spędzania czasu, należy pamiętać o zasadach, które leśnicy wprowadzili na wyznaczonych obszarach:
- maksymalna ilość biwakujących to cztery osoby
- biwak może trwać do dwóch nocy z rzędu
- w wyznaczonych miejscach obowiązuje zakaz używania otwartego ognia
Góry Świętokrzyskie to nie jedyne miejsce w Polsce, gdzie dopuszczono możliwość nocowania w namiocie. Do programu włączono także w 42 inne obszary w kraju,między innymi w Bieszczadach, okolicach Borów Tucholskich czy Pojezierza Mazurskiego.
Biwakowanie „na dziko” do tej pory w było w Polsce zabronione. Podobne regulacje obowiązują w większości krajów Europy, z drobnymi wyjątkami, w tym na przykład Skandynawią.
Pilotaż rozpoczął się 21 listopada i potrwa do 23 listopada przyszłego roku. Po jego zakończeniu zapadnie decyzja czy propozycja zostanie wprowadzona na stałe.