Od spotkania z reżyserem Krzysztofem Zanussim oraz projekcji jego najnowszego filmu „Liczba doskonała” rozpoczął się w poniedziałek wieczorem w Kielcach Festiwal Sztuk „Między stronami”. Organizatorem wydarzenia jest stowarzyszenia im. Jana Karskiego.
Bogdan Białek, prezes stowarzyszenia powiedział, że poszczególne wydarzenia, które składają się na program festiwalu, mają skłaniać do refleksji nad najważniejszymi pytaniami: „Kim jestem?”, „Kim jest człowiek?”, „Jaki jest sens życia?”, czy „Dokąd zmierza świat?”.
„Będziemy rozmawiać o miłości, wierze, nadziei. Mówiąc o każdej z tych spraw, będziemy krążyć wokół jednego pojęcia – odpowiedzialności. Odpowiedzialności za własne czyny, za najbliższych, miasto, społeczeństwo i świat. Odpowiedzialności za pamięć przeszłych pokoleń i przyszłe pokolenia. Zaproszeni goście mają nam pomóc w formułowaniu pytań, niekoniecznie udzielając odpowiedzi” – mówił Białek.
Festiwal zainaugurowała przedpremierowa projekcja filmu „Liczba doskonała” Krzysztofa Zanussiego. „Ja wracam do uporczywego pytania, które nasza cywilizacja i kultura zadaje sobie od zarania. To jest pytania: Czy świat, którego doznajemy zmysłowo, to wszystek świat, który istnieje? Czy jest coś więcej, co jest dla zmysłów niepoznawalne? Wydaje mi się, że ta refleksja o sensie wszechświata i sensie naszego życia, to jest coś, co w czasach zamożności, która nas dotknęła, jakby przycichło” – mówił w poniedziałek w Kielcach Krzysztof Zanussi.
Dodawał, że „dzisiaj ludzie twierdzą, że są postępowi dlatego, że uważają te wszystkie pytania za bezzasadne”. „Ja myślę, że jest odwrotnie, że oni nie są już dawno ludźmi postępu, oni utknęli w XIX wieku, na przedstawieniu świata, który składa się z klocków, w którym się wszystko układa i tłumaczy. Tymczasem świat przenika tajemnica i tej tajemnicy nie zgłębimy nigdy. Tym się ona różni od zagadki, ponieważ zagadkę można rozwiązać” – podkreślił.
W jego ocenie Bóg jest obecnie pojęciem „bardzo niepopularnym, a nawet przyjmowanym wrogo ze względu na jego wyznawców i wszystkie zło, którego bezprawnie dokonano w imię Boga”.
Artysta odniósł się do krytyki jego nowego filmu, który jak mówił „wywołał nadspodziewaną wrogość”. „W Portugalii w zeszłym tygodniu pokazywałem ten film i tam powiedziano mi, że filmem podważam wielką zdobycz Oświecenia, jaką jest zredukowanie tzw. ksiąg świętych: Koranu, Biblii, czy Wed, do zwykłej literatury. Moim zdaniem jest to wyraz ślepoty. Przypisywanie tym księgom tego, że są natchnione, nie jest bezzasadne” – mówił.
Festiwal „Między stronami” potrwa do 17 kwietnia. Gośćmi wydarzenia będą m.in.: Mariusz Szczygieł, Anda Rottenberg, Mateusz Pakuła, Sebastian Duda, Magdalena Środa, Bogdan de Barbaro, Tadeusz Gadacz. Organizatorem wydarzenia jest Stowarzyszenie im. Jana Karskiego w Kielcach. W inicjatywę włączyły się Muzeum Narodowe w Kielcach, Teatr im. Stefana Żeromskiego oraz Filharmonia Świętokrzyska. (PAP)
Autor: Wiktor Dziarmaga